Potwierdziły się doniesienia o tym, że Michał Probierz nie weźmie Matty'ego Casha na nadchodzące EURO 2024. Wraz z ogłoszeniem szerokiego składu reprezentacji Polski nie zabrakło zapytań m. in. o przyczyny braku prawego wahadłowego. O to zdecydował się zapytać selekcjonera dziennikarz Polsatu Sport, Damian Domitrz.
Matty Cash opublikował oświadczenie po braku powołania do szerokiej kadry reprezentacji Polski na Euro 2024. W oficjalnym komunikacie przekazał swoje odczucia dotyczące decyzji Michała Probierza. Jego przekaz jest jasny.
W środę 29 maja Michał Probierz ogłosi szeroką kadrę reprezentacji Polski, z której później wybierze zawodników na Euro 2024. Według doniesień TVP Sport selekcjoner zdecyduje się na powołanie trzech piłkarzy z PKO BP Ekstraklasy. Podano, co stanie się z Kamilem Grosickim.
Michał Probierz pełni funkcję selekcjonera reprezentacji Polski, od października ubiegło roku, gdy otrzymał kredyt zaufania od Cezarego Kuleszy. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej postawił przed Probierzem zadanie, jakim było awansowanie na mistrzostwa Europy w Niemczech. Probierz wywiązał się ze swojego obowiązku i poprowadzi drużynę na wielkim turnieju, jednak co będzie dalej? Kulesza uchylił w tej sprawie rąbek tajemnicy.
Już za kilka dni rozpocznie się zgrupowanie reprezentacji Polski, poprzedzające wyjazd na mistrzostwa Europy w Niemczech. Michał Probierz aktywnie uczestniczy w naradach z członkami sztabu szkoleniowego, ale również często udziela się w mediach, gdzie odpowiada na nurtujące wszystkich pytania. Przy okazji rozmowy w programie “Fakty po Faktach” selekcjoner zwrócił się bezpośrednio do kibiców.
UEFA podjęło oficjalną decyzję, dotyczącą liczby zawodników dopuszczonych do udziału w mistrzostwach Europy. Federacja zwiększyła limit graczy ku uciesze kilku selekcjonerów, w tym Michała Probierza. Trener biało-czerwonych skomentował pilne wieści i nie ukrywał swojego zadowolenia z tego obrotu spraw.
Do mistrzostw Europy w Niemczech pozostało nieco ponad miesiąc. Michał Probierz zadebiutuje w roli selekcjonera na turnieju rangi międzynarodowej i będzie to jego najważniejszy sprawdzian w dotychczasowej karierze trenerskiej. 51-latek przyznał w rozmowie z Kanałem Sportowym, że będzie inspirował się pracą kilku swoich poprzedników, a jako przykład podał Czesława Michniewicza.
W Dusseldorfie odbywają się warsztaty selekcjonerów reprezentacji biorących udział w Euro 2024. W trakcie jednego ze spotkań dyskutowano m.in. o możliwości powiększenia kadr z 23 do 26 zawodników. Wszystko wskazuje na to, że UEFA rozważy tę opcję, a to bardzo dobra wiadomość dla reprezentacji Polski.
Reprezentacja Polski przystąpiła do rywalizacji w ostatnim meczu barażowym bez jednego z ważniejszych zawodników. Michał Probierz zdecydował wówczas o pominięciu Jakuba Modera, co spotkało się ze sporym zdziwieniem opinii publicznej. Swoje zdanie na ten temat wygłosił Jan Tomaszewski, który nie gryzł się w język i podsumował działania Probierza.
Michał Probierz rozpoczyna przygotowania do Euro 2024 w Niemczech. Selekcjoner reprezentacji Polski uznał, że warto będzie zaczerpnąć wiedzy od jednego ze swoich poprzedników i skontaktował się z Adamem Nawałką. Były szkoleniowiec kadry narodowej zdradził, iż panowie przeprowadzili już rozmowę i z dużym optymizmem patrzy na dalszą pracę Probierza z reprezentacją.
Selekcjoner reprezentacji Polski dokonał wyboru. Michał Probierz zgłosił listę z oficjalnym składem biało-czerwonych na finał barażów z Walią. Trzech graczy zostało skreślonych, a wybór Probierza wywołał niemałą sensację w mediach społecznościowych.
Reprezentacja Polski przygotowuje się do finałowego spotkania z Walią. Z powodu urazu, zgrupowanie musiał opuścić Matty Cash i jak się okazuje, to nie jedyny problem zdrowotny w szeregach biało-czerwonych. Pod znakiem zapytania stoi występ jednego z podstawowych zawodników.
Najnowsze doniesienia z obozu reprezentacji Polski. W obliczu kontuzji Matty'ego Casha, Michał Probierz zdecydował się na powołanie dodatkowego zawodnika na zgrupowanie kadry. Selekcjoner postawił na piłkarza Legii Warszawa.
Na pomeczowej konferencji prasowej reprezentacji Polski. selekcjoner Michał Probierz odniósł się do sytuacji z Wojciechem Szczęsnym. Bramkarz Juventusu nie uczestniczył w świętowaniu zwycięstwa z kolegami z drużyny, tylko od razu udał się do szatni.
Polacy wyszli na prowadzenie w 22 minucie spotkania z Estonią. PGE Narodowy oszalał z radości po trafieniu Przemysława Frankowskiego.
Wiele jest głosów, które sugerują, że reprezentacja Polski powinna poradzić sobie z kadrą Estonii w barażu o EURO 2024. Niektórzy podkreślają nawet, że piłkarze Michała Probierza powinni zaznaczyć w tym spotkaniu swoją dominację nad rywalem i wygrać z nim wysoko. Takiego zdania jest Zbigniew Boniek, który postanowił wytypować wynik dzisiejszego meczu. Spotkało się to z natychmiastową reakcją ze strony internautów.
Do meczu Polski z Estonią pozostało kilka godzin. W tym czasie podejmowane są ostateczne decyzje, nie tylko dotyczące wyjściowej jedenastki, ale też kwestii technicznych. Rzecznik prasowy reprezentacji Polski Emil Kopański przekazał dziś informację o tym, że dach w trakcie spotkania będzie zamknięty.
Już jutro reprezentacja Polski będzie dążyła do wykonania pierwszego kroku w stronę EURO 2024. Dziś (20 marca) odbyła się kolejna konferencja prasowa z udziałem kadrowiczów. Wystąpił na niej m.in. Kamil Grosicki, który wskazał ważne czynniki, w kontekście pokonania Estonii.
W rozmowie z portalem Sport.pl Krzysztof Piątek opowiedział o swojej dyspozycji w klubie İstanbul Başakşehir, powrocie do reprezentacji Polski, a także o Michale Probierzu. 28-letni napastnik po raz pierwszy pojawił się na zgrupowaniu z nowym selekcjonerem, jednak obaj mieli już okazje pracować ze sobą w Cracovii.
Do dość nietypowej sytuacji doszło w trakcie wtorkowej konferencji prasowej reprezentacji Polski. W rozmowie z dziennikarzami udział wzięli Jakub Moder i Dominik Marczuk. Jeden z przedstawicieli mediów zachował się w zdumiewający sposób, a sprawa miała zaskakujący finał.
W poniedziałkowe popołudnie odbyła się pierwsza konferencja prasowa reprezentacji Polski na marcowym zgrupowaniu. Jako pierwszy na pytania dziennikarzy odpowiadał kapitan kadry narodowej, Robert Lewandowski, który w pewnym momencie nie wytrzymał ze śmiechu.
Na kilka dni przed arcyważnym spotkaniem z Estonią w barażach, do mediów dotarła zaskakująca informacja. Ze sztabem szkoleniowym reprezentacji Polski pożegnał się Tomasz Kuszczak, asystent trenera bramkarzy.
Tradycyjnie, oficjalna informacja dotycząca wyboru składu na zgrupowanie reprezentacji Polski przez selekcjonera Michała Probierza pojawiła się w późnych godzinach wieczornych. Jest kilka powrotów do kadry, a także debiut młodego zawodnika Jagiellonii Białystok.
Średnio co dwa lata w obliczu mistrzostw europy lub mistrzostw świata, reprezentacje otrzymują nowy komplet strojów. Portal internetowy Footy Headlines udostępnił grafikę, która przedstawia nowy trykot dla biało-czerwonych
Już niedługo reprezentacja Polski wróci do gry o awans na tegoroczne mistrzostwa Europy w Niemczech. W pierwszym meczu (21.03.) podopieczni Michała Probierza zmierzą się z Estonią. Selekcjoner naszej kadry ustalił ponoć tajny plan na baraże, a cały scenariusz ma nosić enigmatyczną nazwę “rozpuszczanie mgły”.
Michał Probierz zabrał głos po meczu z Mołdawią. Polski selekcjoner skomentował grę Polaków, ale zwrócił się również do kibiców. Jego słowa nie pozostawiają złudzeń, że przed trenerem jeszcze wiele pracy. Michał Probierz zwrócił uwagę na jeden, kluczowy aspekt, który rzutuje na inne elementy.
Michał Probierz bardzo udanie zadebiutował w roli selekcjonera reprezentacji Polski. We wczorajszym meczu z Wyspami Owczymi nasza reprezentacja wygrała 2:0 i to bez swojego kapitana, Roberta Lewandowskiego w składzie. Probierz zdradził kulisy tego, jak zachowują się kadrowicze, kiedy na zgrupowaniu brakuje "Lewego". Nie ma wątpliwości.
Michał Probierz został w środę, 20 września zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec reprezentacji Polski. Następca Fernando Santosa nie czekał długo z ogłoszeniem kilku kluczowych decyzji dotyczących zespołu. Jedna z nich nie spodobała się byłemu reprezentantowi naszego kraju, Tomaszowi Hajcie. "To jest stracony czas" - skomentował wybór trenera Polaków "Gianni".