Te słowa Popek o Holeckiej mogą zaskoczyć. Szczere wyznanie

TVP przeszło wielkie zmiany

Ostatnie miesiące dla TVP były przełomowe i zaskakujące. Podjęto wówczas decyzje o znacznym odświeżeniu formatów - zarówno informacyjnych, jak i rozrywkowych. Z “Wiadomości” zniknęli dotychczasowi prowadzący, w tym Danuta Holecka. Prezenterka dość szybko znalazła nowe zatrudnienie - w TV Republika. Do ekipy dołączyła również Anna Popek , która wcześniej była jedną z prowadzących “Pytanie na śniadanie”.

Poranny format również przeszedł istne rewolucje, bowiem zniknęli z niego dotychczasowi gospodarze, a na ich miejscu pojawiły się nowe twarze. Co niektórzy do TVP przeszli z konkurencyjnych stacji.

Anna Popek szczerze o Danucie Holeckiej

Zarówno Danuta Holecka , jak i Anna Popek przez wiele lat były pracownicami TVP, a nawet śmiało można powiedzieć, że stały się twarzami stacji. Obydwie prowadziły programy i robiły to z zaangażowaniem. Niestety była szefowa “Wiadomości” wśród wielu widzów nie cieszy się dobrą opinią, a część osób zarzucało jej nawet stronniczość polityczną.

A co o Danucie Holeckiej myśli Anna Popek? Prezenterka w rozmowie z “Pomponikiem” wyjaśniła, że jej koleżanka jest osobą uczciwą oraz lojalną, a negatywna opinia, która się za nią ciągnie, jest nieprawdziwa.

Właśnie ostatnio rozmawiałyśmy i tak stwierdziłam, jaka to naprawdę porządna osoba. Tak łatwo jest komuś dorobić gębę. Myślę, że wielu ludzi w życiu miało takie sytuacje, że ktoś coś złego powiedział, i to się ciągnęło przez lata, chociaż nie było w tym grama prawdy. O Danusi też mówili, że tam ludziom swoim nie pomogła, że zostawiła, że była zainteresowana odprawą. Prawda była zupełnie inna, tylko już tej prawdy nikt nie chciał słuchać. Danka jest osobą uczciwą i lojalną wobec zespołu. To mogę powiedzieć - wyjaśniła dziennikarka.

ZOBACZ TAKŻE: Justin Timberlake aresztowany. Jest nagranie z groźnego incydentu

Anna Popek nie ogląda TVP. Dlaczego?

Niedawno Anna Popek była gościem podcastu “Nie jestem psychologiem”, gdzie poruszyła wiele interesujących kwestii. Podczas tej rozmowy nie mogło zabraknąć wspomnień związanych z jej wieloletnią pracą w TVP . Prezenterska zdradziła, że od momentu, gdy nie jest już pracownicą Telewizji Polskiej, nie włączyła programów nadawanych przez publicznego nadawcę. Dlaczego?

Telewizji publicznej nie włączyłam ani razu. Nie dlatego, że się obraziłam na nią, bo ja się nie obrażam, ale to jest dla mnie ból po prostu patrzeć na to. Nie umiem tego wytłumaczyć - wyjaśniła Anna Popek.