Takie wymagania ma Edyta Górniak. Diwa wysoko zawiesiła poprzeczkę podczas koncertów w USA. Ile zarobi?

Edyta Górniak wystąpi w serii koncertów dla amerykańskiej Polonii

Edyta Górniak jakiś czas temu wyleciała do USA, gdzie wraz z artystami pokroju Haliny Mlynkowej, Zenka Martyniuka, czy Grzegorza Hyżego ma wprowadzić Polaków mieszkających za oceanem w świąteczny nastrój. Jak ustalili dziennikarze portalu shownews.pl, diwa za swoje występy zarobi prawdziwą fortunę i przy niej nawet Maciej Kurzajewski, ze swoimi 10 tysiącami dolarów za konferansjerkę wypada wręcz blado.

Legendarna wokalistka postawiła przed organizatorami szereg wymagań, które musiały być spełnione, aby zaszczyciła Polonię swoją obecnością. Wśród oczekiwań diwy znalazła się m.in. wzmianka o osobnym apartamencie, zamiast hotelowego pokoju obok reszty gwiazd. To jednak dopiero początek listy.

Diwa ma ogromne wymagania. Co znalazło się na liście oczekiwań Edyty Górniak?

Legendarna diwa wraz z innymi gwiazdami da serię koncertów m.in. w Chicago, New Jersey i w Nowym Jorku, a nieoficjalnie wiadomo, że bilety na wydarzenia zostały wyprzedane co do sztuki. Co ciekawe, koncerty miały być prowadzone przez Katarzynę Cichopek, ale w ostatniej chwili dołączył do niej jej ukochany Maciej Kurzajewski, który dostanie za to 10 tysięcy dolarów. To jednak nic przy tym, co za swój udział zgarnie Edyta Górniak.

Edyta to prawdziwa diwa, wysoko postawiła poprzeczkę organizatorom. Nie mieszka w hotelu, gdzie są zakwaterowani inni artyści. Organizatorzy musieli jej wynająć przestronny, elegancki apartament w sercu Chicago, za prawie tysiąc dolarów dziennie. Towarzyszy jej asystentka. Edyta ma też do dyspozycji swojego kierowcę, który wozi ją po Chicago - zdradza informator portalu shownews.pl.

Edyta Górniak zarobi za występy w USA prawdziwą fortunę!

Jak dowiadujemy się dalej, osobny apartament w centrum miasta, asystentka i prywatny kierowca to nie wszystko, czego zażyczyła sobie gwiazda. Edyta Górniak oczekuje, że karmiona będzie wyłącznie organicznym jedzeniem ze sprawdzonego źródła, specjalnymi shake'ami, a w garderobie zawsze znajdzie świeże owoce z ekologicznych upraw.

Portal shownews.pl donosi także, że poza całą listą wymagań, które organizatorzy musieli spełnić, aby Edyta Górniak wystąpiła na ich koncertach, w jej umowie znalazł się również zapis o wyjątkowo okazałym honorarium. Jak przekazał informator serwisu, diwa za koncerty w USA zgarnie 100 tysięcy dolarów. Robi wrażenie?

Źródło: Shownews.pl