Edyta Górniak miała do Rafała Brzozowskiego prośbę. Zrobiło się niezręcznie, gdy usłyszała jego odpowiedź

Edyta Górniak wyjawiła, jakie ma wymagania wobec przyszłego partnera

Edyta Górniak od dłuższego czasu jest singielką, co nie uchodzi uwadze zarówno fanom, jak i dziennikarzom. Jako że wokół artystki wciąż kręcą się mężczyźni, kolorowa prasa co rusz zastanawia się, czy któremuś z amantów udało się wkraść w jej względy. 51-latka jest tego świadoma, jednak wobec kandydatów na partnera ma spore wymagania. Jakie cechy są przez nią szczególnie poszukiwane?

Jako że sama jest osobą niezwykle uduchowioną, tego samego oczekiwałaby od wybranka. Zwracałaby uwagę na to, jak patrzy na świat, traktuje innych ludzi i się z nimi komunikuje. 

Wartości musiałby mieć podobne. Poczucie humoru, intelekt, ja muszę mieć bardzo intelektualną osobę. Nie zawsze miałam, czasami stawiałam na inne walory. Bardzo lubię rozmawiać z ludźmi i dla mnie mężczyzna musi być partnerem do rozmowy i to w różnych tematach. Musi to być człowiek jak ptak rajski. Wolny, szczęśliwy, który dużo przeżył, dużo rozumie, przepracował to. Jest na fajnej ścieżce, kocha życie. Potrafi docenić i minimalistyczne i wielkie rzeczy - wyjaśniła w rozmowie z reporterką Świata Gwiazd. 

Czy te kryteria spełnia Rafał Brzozowski?

Edyta Górniak ujawniła, ile odebrał im Dariusz Krupa. Lepiej usiądźcie Czytaj dalej

Edyta Górniak odniosła się do plotek o romansie z Rafałem Brzozowskim

Po słowach Edyty Górniak można wnioskować, że Rafał Brzozowski ma duże szanse, by powalczyć o jej miłość. Póki co parę łączy jednak "tylko" relacja przyjacielska. Choć rzadko się widzą, to często ze sobą rozmawiają, zatem plotki o rzekomym związku nie są dla niej żadnym zaskoczeniem.

Jeśli łączono by mnie w medialne romanse z kimś, kogo nie lubią, przeszkadzałoby mi to bardzo. Natomiast lubię Rafała bardzo, mogę powiedzieć ze w z wzajemnością, więc w żaden sposób mi to nie ujmuje, raczej jest to dla mnie śmieszne, radosne i życzliwie. Świadczy to o tym, że coś się ludziom podoba w naszym połączeniu - wyznała gwiazda.

Była jurorka "The Voice of Poland" opowiedziała także o jednej z dyskusji, jaka odbyła się między nią, a gospodarzem "Jaka to melodia". Okazuje się, że wystosowała wobec niego prośbę w niezbyt fortunnym momencie. Dlaczego?

Edyta Górniak miała prośbę do Brzozowskiego. Zrobiło się niezręcznie

Edyta Górniak uważa Rafała Brzozowskiego za osobę bardzo pomocną. Nie miała więc skrupułów, by do niego zadzwonić i zwrócić się, jak to ujęła, "z jakąś pierdołą". Choć rozmówca nie odmówił jej wsparcia, to po kilku minutach rozmowy zdecydowała się wycofać swoją prośbę. Okazało się bowiem, że piosenkarz znajduje się w… szpitalu.

Mówił: "Słuchaj Edytko, jak Ci chętnie pomogę, ale pozwól, ze jutro dam Ci odpowiedz, bo ja właśnie jestem po operacji. w szpitalu. Na jutro Ci to przygotuję" - relacjonowała wokalistka, która na tę deklarację stanowczo zaoponowała.

"Rafał, jak ty jesteś obolały, świeżo po operacji, to ja Cię przepraszam, zignoruj mogą prośbę" - skwitowała zaskoczona. 

Wykonawca hitu "Tak blisko" mimo przeciwności losu obiecał, że zajmie się powierzonym mu zadaniem. To spowodowało, że Edyta Górniak utwierdziła się w przekonaniu, że jest on mężczyzną wyjątkowym, który ma cechy, jakich trudno szukać u innych - to m.in. bezkonfliktowość, a w jej mniemaniu jest to rzadkością na krajowym show-biznesowym poletku. 

Niezazdrosny, pracowity, uśmiechnięty zawsze. Lubię się z nim spotykać, bo ma to, co rzadko występuje u mężczyzn - nonszalancję, wiec to jest takie bardzo urocze. Zawsze, jest dżentelmenem - zachwalała w rozmowie z dziennikarką serwisu Świat Gwiazd. 

Jak sądzicie, czy gradobicie życzliwości, jakimi go obdarzyła, można traktować jako zapowiedź pogłębienia się ich znajomości? Nie ma wątpliwości, że oboje myślą o sobie w samych superlatywach, więc fani mają nadzieję, że to możliwe. Pasowaliby do siebie?

Źródło: Świat Gwiazd