Tadeusz Rydzyk atakuje rząd Donalda Tuska ws. TVP
Tadeusz Rydzyk sprzeciwia się zmianom w TVP, wpisując się tym samym w narrację Prawa i Sprawiedliwości. W wywiadzie dla jednego z dzienników toruński redemptorysta mówił o „komunizmie” i „stanie wojennym”.
TVP z wielkimi zmianami
We wtorek 19 grudnia Sejm przyjął uchwałę dot. mediów publicznych. Mówi ona między innymi, że „Sejm RP kierując się stojącym przed konstytucyjnymi organami państwa zadaniem naprawy fundamentów demokratycznego państwa prawnego oraz dobrem obywateli i interesem publicznym, uznaje za niedopuszczalne trwanie stanu jawnego naruszenia prawa oraz łamania przez jednostki publicznej radiofonii i telewizji, oraz Polską Agencję Prasową prawa do informacji i zasady pluralizmu politycznego mającego swoje źródło w przepisach Konstytucji”.
W środę 20 grudnia minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz odwołał prezesów kluczowych zarządów, m.in. Telewizji Polskiej. Niedługo później sygnał nadawany przez TVP Info został przerwany.
Kolejnym zaskoczeniem dla widzów było pojawienie się komunikatu Marka Czyża zamiast tradycyjnych „Wiadomości” o 19:30. Dziennikarz poinformował o zmianach, które nastąpią w TVP. Następnego dnia miliony Polaków włączyło TVP, aby zobaczyć nowe wydanie „Wiadomości” – już pod szyldem „19:30”. Wiele osób odebrało program pozytywnie.
Tadeusz Rydzyk ostro o zmianach w TVP
Zmiany w TVP postanowił skomentować Tadeusz Rydzyk. Jego zdanie było raczej łatwe do przewidzenia, biorąc pod uwagę fakt, że zarządzane przez niego Radio Maryja od kilku dni publikuje na swoim profilu w serwisie YouTube materiały o sugestywnych nazwach „Zagrożenie dla pluralizmu mediów”, „Siłowe przejęcie” i „Arogancja Obecnej Władzy”.
Tak działali komuniści w stanie wojennym , ale wtedy dla wszystkich było jasne, że to bezprawie. Teraz słyszę zapowiedzi o miłości, zgodzie, działaniu zgodnie z Konstytucją RP. Piękne słowa, ale w rzeczywistości jest to przemoc – grzmiał Tadeusz Rydzyk.
Tadeusz Rydzyk o "komunizmie" i o polityce migracyjnej
Tadeusz Rydzyk nie poprzestał na porównaniu działań rządu Donald Tuska do działań władz komunistycznych. Zabrał głos również na temat szkodliwości polityki migracyjnej prowadzonej przez Unię Europejską . Bez „miłosierdzia” mówił o „przyjmowaniu przybyszów z Afryki i Bliskiego Wschodu”.
W Unii Europejskiej przyjęto pakt migracyjny wprowadzający przymusową relokację migrantów. Polska straci suwerenność. W niepolskich telewizjach nie mówi się, że zagrożona jest wolność, suwerenność, spoistość Narodu przez przyjmowanie przybyszów z Afryki i Bliskiego Wschodu – zagroził duchowny.
Następnie redemptorysta , niczym prawdziwy politolog i specjalista w temacie prawidłowego rozwoju dzieci, nawiązał do rządów premiera Jose Luisa Zapatero w Hiszpanii.
To samo działo się w Hiszpanii, gdy władzę objął lewicowy premier Jose Luis Zapatero. Już w pierwszych klasach szkoły podstawowej wprowadził obowiązkową tzw. edukację seksualną, czyli deprawację dzieci. […] Wbrew etyce katolickiej i nauce Chrystusa najmłodsi musieli brać udział w tych zajęciach, a rodzice, którzy nie zgadzali się posyłać swoich dzieci na te lekcje, byli karani przez sądy. Czy tak samo będzie u nas? – rozmyślał Tadeusz Rydzyk.
Źródła: Nasz Dziennik