Szymon Hołownia miał romans z amerykańską gwiazdą? Doszły do tego problemy finansowe
Szymona Hołownię większość osób poznała jako zabawnego i jednocześnie profesjonalnego prowadzącego “Mam talent”, a obecnie piastuje stanowisko Marszałka Sejmu. A co wiadomo o jego przeszłości? W jednym z felietonów poruszył temat swojej znajomości z pewną amerykańską aktorką.
Szymon Hołownia zasłynął dzięki "Mam Talent". Obecnie jest marszałkiem Sejmu
Szymon Hołownia dużą popularność zyskał dzięki prowadzeniu “Mam talent”. Wówczas wraz z Marcinem Prokopem stworzyli niesamowity duet, który wyraźnie interesował i bawił widzów. Zapewne w tej współpracy pomogła im bliska zażyłość, która ich połączyła i pomimo tego, że Szymon Hołownia już nie pracuje na planie show, obydwaj panowie cały czas pielęgnują swoją przyjaźń.
Po czasie dawny prezenter postanowił pójść w zupełnie innym kierunku i skierował się w stronę polityki. Wystartował nawet w wyborach prezydenckich i choć nie został głową państwa, to jednak zajął wysokie miejsce w głosowaniu. Po czasie okazało się, że czeka na niego inna ważna rola, bowiem został mianowany na Marszałka Sejmu i szybko zyskał sympatię rodaków dzięki zaangażowaniu w swoją pracę i intrygujące komentarze.
Jak wyglądało życie prywatne Szymona Hołowni? Dawny prezenter miał zmagać się z długami
Obecnie Szymon Hołownia wiedzie szczęśliwe życie u boku żony Urszuli Brzezińskiej-Hołowni , która jest pilotką myśliwca MiG-29 oraz oficerem Sił Powietrznych RP. Małżeństwo doczekało się narodzin dwójki córek: Marii oraz Elżbiety.
A jak wygląda przeszłość obecnego Marszałka Sejmu? Twórcom “Podcastexu” udało się dotrzeć do felietonów Szymona Hołowni, które były opublikowane w 2003 roku na łamach “Newsweeka”. Dawny prowadzący “Mam talent” wyjawił wówczas, że mierzył się z pewnymi problemami finansowymi, do których miały przyczynić się kobiety . Zdradził, że w pewnym momencie jego zadłużenie wynosiło blisko 2 tysiące złotych . Choć teraz może ta kwota wydawać się niska, to jednak przed laty była to spora suma pieniędzy.
Pocieszałem się, że Richard Gere w "Pretty Woman" wydawał więcej. W grę wchodziły też złote precjoza kilka razy w roku (około 1000 zł) i takie drobiazgi jak kolacje (do kilkuset złotych miesięcznie), bilety do kina (to naprawdę grosze), a w skrajnych przypadkach bilety lotnicze i hotele, jeśli na randkę umawiałem się z kimś przez internet - a internet też kosztuje. Na zachodnich stronach randkowych możliwość odpisania wybrance kosztuje zwykle około 25 dolarów. Parę listów w miesiącu to następne kilkaset złotych - cytowali twórcy “Podcastexu”.
Szymon Hołownia nawiązał relację ze znaną amerykańską aktorką?
W dalszej części swojego felietonu Szymon Hołownia zdradził kolejny sekret, którym była jego znajomość z pewną amerykańską gwiazdą . Miała specjalnie dla niego przylecieć do Polski. Niestety nie wyjawił jej personaliów.
Momentem opamiętania był zabawny epizod z udziałem intensywnie adorowanej przeze mnie aktorki jednego z popularnych amerykańskich seriali. Kilka dni po tym, jak dowiedziała się, że zatrzasnęły się za mną drzwi klasztoru, przyleciała do Polski wynajętym samolotem, a następnie woziła mnie przez kilka godzin po Poznaniu, próbując wymusić zmianę decyzji - zdradził Szymon Hołownia.
Jak następnie zdradził, ta relacja zakończyła się rozstaniem. Dlaczego? Jak wyjawił w swoim felietonie, miał czuć się zawstydzony tym, co się działo w jego życiu, co mogło przyczynić się do tej decyzji. Spodziewaliście się, że tak przed laty wyglądało jego życie?
Gdy otwierałem furtkę, dźwigając komplet autografów, czułem się, jakbym wracał z planu, ale zamiast oklasków bracia powitali mnie zdrowym chichotem. Poczułem grunt pod nogami. Dla mnie wtedy właśnie filmowy schemat się skończył, dla niej jak widać nie - pisał Szymon Hołownia w felietonie.