Sylwia Grzeszczak o wpadce Viki Gabor na sylwestrze. Takich słów mało kto się spodziewał
Viki Gabor była jedną z gwiazd, które stanęły na zakopiańskiej scenie podczas “Sylwestra z Dwójką”. Niestety jej występ nie wszystkim przypadł do gustu. Młoda wokalistka wyglądała, jakby miała problem z odsłuchem, a wiele osób zarzuciło jej brak profesjonalizmu. Nastoletnia gwiazda myliła słowa i urywała śpiew w połowie zdania. Jak do tego wydarzenia odniosła się Sylwia Grzeszczak, której piosenkę wówczas wykonywała Viki Gabor?
Wpadka Viki Gabor podczas sylwestrowego koncertu
“Sylwester z Dwójką” na zakopiańską scenę przyciągnął wielu artystów, w tym jedną z reprezentantek młodego pokolenia - Viki Gabor. Wokalistka w ostatnim czasie spotykała się z nieprzychylnymi komentarzami ze strony fanów, którzy zarzucali jej niechlujne wykonywanie utworów, brak odpowiedniego przygotowania i stylu śpiewania jakby od niechcenia.
Zwrócili uwagę, że choć młoda artystka ma ogromny talent, wydaje się być nieco zmęczona występami i ogromem pracy, jaki trzeba w nie wkładać. Pojawiły się nawet głosy, że powinna na pewien czas zawiesić swoją karierę i koncertowanie, a następnie skupić się na sobie i od nowa poczuć miłość do śpiewania. Najwidoczniej Viki Gabor nie posłuchała tych rad, bowiem według internatów, jej występ na “Sylwestrze z Dwójką” nie należał do udanych.
Viki Gabor zapomniała tekstu piosenki?
Viki Gabor w sylwestrową noc stanęła na zakopiańskiej scenie i na imprezie odbywającej się pod patronatem Telewizji Polskiej miała okazję zastąpić swoją koleżankę po fachu, Sylwię Grzeszczak. Młoda wokalistka zaśpiewała jeden z jej hitów, a mianowicie “Co z nami będzie”, jednak występ ten nie wszystkim przypadł do gustu. Dlaczego?
Nastoletnia wokalistka wyszła na scenę spowita cała w biel i zaczęła śpiewać. Szybko można było dojrzeć, że chwyta się za ucho, co mogło świadczyć o problemach z odsłuchem. Mimo to kontynuowała swój występ, choć szybko okazało się, że nie należał on do najbardziej udanych.
Viki Gabor podczas wykonania utworu myliła słowa, urywała je w połowie i wyglądała, jakby nie pamiętała tekstu piosenki . Niedługo po koncercie w sieci pojawiły się filmiki z występu, opatrzone prześmiewczymi komentarzami. Co niektórzy internauci pokusili się o stworzenie parodiujących ją nagrań.
A jak na to wszystko zareagowała Viki Gabor? Na szczęście młoda wokalistka wydaje się nie przejmować nieprzychylnymi komentarzami i odniosła się do nich w sposób nieco lekceważący. Na jednym z zamieszczonych przez siebie InstaStories napisała, że uwielbia takie słowa kierowane w jej stronę, jednocześnie przyznając, że ma z nich ubaw.
Jak Sylwia Grzeszczak zareagowała na występ Viki Gabor?
A jak na to wszystko zareagowała Sylwia Grzeszczak, której to piosenkę wykonywała podczas sylwestrowej nocy Viki Gabor? Podczas rozmowy z “Radiem Eska” podeszła do tego tematu bardzo poważnie, nie zamierzała w żaden sposób karcić młodej wokalistki za ewentualny brak przygotowana, a wręcz przeciwnie - stanęła po jej stronie . Jej racjonalne i odważne słowa zaskoczyły zapewne niejedną osobę.
W dzisiejszym świecie dużo się dzieje. Jest dużo takich zagrożeń również i jednak jestem za tym, żeby się wspierać. I to jest ważne, żeby faktycznie się szanować i uważać też, bo niekiedy niektóre sytuacje mogą też spowodować coś w konsekwencjach niedobrego. I trzeba uważać po prostu, bo jesteśmy wszyscy ludźmi. Pewne sytuacje mogą dotykać najczulszych miejsc w organizmie i ja jestem za tym, żeby jednak wspierać się, a nie hejtować. To chyba jest ważne - wyjaśniła Sylwia Grzeszczak.
Źródło: “Radio Eska”