Sylwia Bomba opublikowała w sieci postanowienie sądu, chodzi o jej 4-letnia córkę. "Jedyny i ostatni raz"
W połowie ubiegłego roku zginął były partner Sylwii Bomby i ojciec jej dziecka - Jacek Ochman. Gwiazda "Gogglebox. Przed telewizorem" poinformowała na Instagramie, że jej córka w całości odrzuciła spadek po ojcu.
Sylwia Bomba jest rozchwytywaną influencerką
Sylwia Bomba zdobyła popularność jako uczestniczka programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Dziś jest nie tylko gwiazdą hitu TTV, ale również influencerką o ogromnych zasięgach. Na Instagramie obserwuje ją już ponad 820 tysięcy osób.
Celebrytka chętnie pokazuje w mediach społecznościowych swoją czteroletnią córkę Antosię. W maju 2021 roku gwiazda rozstała się z ojcem dziewczynki, Jackiem Ochmanem. Nieco ponad rok później mężczyzna został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu.
Sylwia Bomba powiedziała córce o śmierci taty
Sylwia Bomba w rozmowie z jednym z portali powiedziała, że jej córka ostatni raz widziała tatę cztery miesiące przed jego śmiercią. Celebrytka nie powiedziała Antosi o śmierci taty od razu. Dziewczynka dowiedziała się o tym dopiero niedawno.
- Puściłam jej taką bajkę i powoli zaczęłam ją wprowadzać w ten temat. Jeżeli spytasz teraz moją córkę, która ma trzy lata i osiem miesięcy, to powie ci, że tata został gwiazdką na niebie - wyznała w rozmowie z "Jastrząb Post".
Sylwia Bomba tłumaczy się ze spadku po byłym partnerze
Gwiazda "Gogglebox. Przed telewizorem" udostępniła na Instagramie relację, na której tłumaczy się ze spadku po byłym partnerze. 36-latka zdradziła, że jej córka w całości odrzuciła spadek po ojcu.
- Wrzucę to jedyny i ostatni raz. Dla tych wszystkich osób, które piszą, że dostałam ogromne spadki i majątki. Moja córka odrzuciła w całości spadek po swoim ojcu - podpisała postanowienie Sądu Rejonowego.
Źródło: “Jastrząb Post”