Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Świąteczny odcinek "M jak miłość" przeniesiony. Kiedy i gdzie oglądać Boże Narodzenie u Mostowiaków?
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 25.11.2022 14:08

Świąteczny odcinek "M jak miłość" przeniesiony. Kiedy i gdzie oglądać Boże Narodzenie u Mostowiaków?

"M jak miłość" i "Kevin sam w domu"
YouTube/Movieclips; instagram.com/katarzynacichopek

"M jak miłość" w świątecznej odsłonie czy kultowy "Kevin sam w domu"? Co przy wigilijnym stole będą oglądać w tym roku Polacy? Wybór będzie musiał zostać dokonany, obie produkcje będą bowiem emitowane w tym samym czasie.

"M jak miłość" czy "Kevin sam w domu"

"M jak miłość", czyli cieszący się niesłabnącą popularnością serial TVP szykuje dla swoich fanów prawdziwą niespodziankę. Chodzi o wyjątkowy świąteczny odcinek, w którym powrócą dawno niewidziani bohaterowie.

Chodzi o Dominikę Kluźniak i Kacpra Kuszewskiego, którzy nieoczekiwanie zasiądą przy wspólnym stole z rodziną Mostowiaków w Grabinie. Jak zaznaczył odtwórca roli Marka, jest to jednak jedynie gościnny występ i aktor nie zamierza powracać na dłużej do dawnej roli.

Tak czy inaczej, specjalne wydanie "M jak miłość" już teraz budzi ogromne emocje. Oglądać je będzie można 24 grudnia o godz. 20. w TVP2. "Będzie można", o ile inni domownicy również wyrażą na to chęć.

Popularny serial będzie miał bowiem potężną konkurencję w postaci kultowego hitu, którego oglądanie w święta Bożego Narodzenia wpisuje się już niemalże w polską tradycję. Chodzi naturalnie o "Kevina samego w domu".

Świąteczny pojedynek gigantów

"Kevin sam w domu" emitowany będzie na Polsacie i, tak jak co roku, z pewnością przyciągnie przed ekrany telewizorów niezliczoną rzeszę fanów. Genialna komedia Chrisa Columbusa zdaje się nie przestawać bawić Polaków.

Konkurent, jakim okazać się może "M jak miłość", z pewnością wpłynie jednak na oglądalność przeboju. Warto odnotować jednak incydent sprzed kilku lat, kiedy to Polsat oznajmił, że rezygnuje ze świątecznej emisji hitu o Kevinie. W internecie powstała petycja, w której tysiące Polek i Polaków domagały się przywrócenia przeboju na antenę. Stacja nie miała wyjścia i posłuchała głosu fanów. To znak, że "Kevin sam w domu" wciąż zajmuje stałe miejsce w sercach telewidzów.