"Superniania" zamieszkała w namiocie, powód zaskakuje. "Tu będziemy żyć"
Dorota Zawadzka, czyli słynna “Superniania”, zaskoczyła fanów i wyznała, że od jakiegoś czasu mieszka w namiocie. Szybko wyjaśniła zdziwionym internautom powody swojej “przeprowadzki”. Tego się z pewnością nie spodziewali.
Dorota Zawadzka zamieszkała w namiocie
Dorota Zawadzka zniknęła z ekranów już jakiś czas temu, ale jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, za pomocą których utrzymuje stały kontakt ze swoimi fanami. Niedawno zdecydowała się na szczere wyznanie i ujawniła, że… wraz ze swoim mężem zamieszkała w namiocie. Internauci nie ukrywali zdziwienia decyzją Superniani.
Biedronka otwiera wakacyjny sezon. Od poniedziałku w sklepach zaroi się od klientówSuperniania zdradziła powód tej decyzji
"Superniania" szybko wyjaśniła powody tej decyzji na Facebooku. Okazuje się, że małżeństwo przeprowadza się na wieś, a ich nowy dom potrzebuje gruntownego remontu. Para postanowiła osobiście doglądać nieruchomości, a przy okazji skorzystać z “wczasów” na łonie natury. Jak przyznała, nie jest jej jednak łatwo pozbyć się stresów dnia codziennego.
- Tuż przed północą, gdy po ostatnim siusiu wszyscy już leżymy w namiocie, wsłuchuję się w siebie i w to co wokół. W sobie mam nadal nieco lęku, czy budżet nam się dopnie, czy terminy się sprawdzą, czy fachowcy będą fachowi? Pojawia się tez drugie dno, czy my (ja) damy tu radę, w tak zupełnie nowym dla nas świecie. Póki co, to trochę zabawa, przygoda, wakacje, ale przecież tu będziemy żyć - wyznała.
Małżeństwo może liczyć na pomoc sąsiadów
Zamieszkanie w namiocie wiążę się jednak także z koniecznością znoszenia kapryśnej pogody, która lubi płatać figle. Superniania pokazała fanom zdjęcie termometru, który pokazywał zaledwie 1 stopień C. i przyznała, że tej nocy w namiocie było im nieco zimno. Na szczęście Dorota Zawadzka może liczyć na pomoc życzliwych sąsiadów.
- Dobra energia krąży. Dziś rano zadzwoniła sąsiadka: „żyjecie? Nie zamarzliście? Dzwoniłam wczoraj, ale nie odbierałaś, martwiłam się, chciałam, byście u mnie przenocowali w cieple. Koniecznie chodźcie do mnie dziś na nocleg, bo ta noc tez będzie taka zimna. Zapraszam”. No to jesteśmy - wyznała telewizyjna specjalistka od wychowywania dzieci.