Strzelanina pod Warszawą. Ciało zabitego leżało na ulicy przy rynku
Jeden mężczyzna nie żyje w wyniku prawdopodobnie porachunków gangsterskich. Jego ciało w poniedziałkowe popołudnie znaleziono w podwarszawskim Nadarzynie.
Znaleziono ciało w Nadarzynie
Z relacji świadków dziś popołudniu znaleziono ciało mężczyzny z raną postrzałową na Rynku w Nadarzynie. Na miejscu znaleziono też samochód osobowy, którym - jak wynika z nieoficjalnych informacji - mężczyzna miał być gdzieś wieziony. Kierujący autem zatrzymali się w Nadarzynie, by go reanimować. Mówili, że wiozą go do szpitala. Jak opowiedzieli telewizji TVN24 świadkowie zostali oni zabrani przez policję na przesłuchanie.
Policja potwierdziła, że takie zdarzenie miało miejsce.
Śmierć w efekcie porachunków przestępczych?
Mundurowi nie chcą jednak podawać więcej informacji w tej sprawie. Nieoficjalnie dziennikarze TVN24 i TVN Warszawa dowiedzieli się, że może chodzić o porachunki grup przestępczych. Zabity mężczyzna był Litwinem. Mężczyzna - według ustaleń dziennikarzy - miał ranę postrzałową brzucha, a kula miała przejść na wylot.
To miał być skutek awantury, jaka doszła pomiędzy przestępcami kilka godzin wcześniej.
Akcja terrorystyczna w Wólce Koskowskiej
Bo w tym samym czasie, gdy znaleziono jego ciało, trwała już akcja antyterrorystyczna w niedalekiej Wólce Koskowskiej. To tam miało dojść do tragicznych wydarzeń pomiędzy dwiema grupami przestępczymi.
Policja nie podaje na razie więcej informacji. Śledztwo przejęła stołeczna komenda policji.