Steczkowska przeprasza uczestniczkę Eurowizji. Ośmieszyła ją?
Justyna Steczkowską jest jedną z gwiazd, która startuje w preselekcjach do Konkursu Piosenki Eurowizji, a fani artystki widzą w niej faworytkę. Artystka zdecydowała się na pewien niewybredny komentarz dotyczący jednej z konkurentek. Teraz za niego przeprasza.
Wielkimi krokami zbliża się Konkurs Piosenki Eurowizji
Wielkimi krokami zbliża się Konkurs Piosenki Eurowizji, który odbędzie się już na początku maja. Wiąże się on z wieloma emocjami, tym bardziej że konkurencja jest naprawdę ogromna. Wśród artystów, którzy wejdą w szranki o dumne reprezentowanie naszego kraju, znaleźli się m.in. Justyna Steczkowska, Krystyna Prońko, Aleksandra “Luna" Wielgomas, Krystian Embradora czy Izabela Zabielska.
Każdy z nich liczy, że to właśnie on dostąpi zaszczytu wzięcia udziału w Eurowizji 2024. A komu on przypadnie? Już niebawem się o tym przekonamy, jednak teraz mamy okazję wsłuchiwać się w ich twórczość.
Kontrowersyjny komentarz zamieszczony na profilu Justyny Steczkowskiej
Justyna Steczkowska ma niepodważalny wdzięk i talent, dlatego też dla wielu fanów jest faworytką w konkursie. Niedawno na instagramowym profilu artystki pojawiło się nagranie, na którym widać pewną kobietę, której twarz przyozdabia nieudany makijaż wzorowany na klauna. Zostało ono jednak opatrzone dość kontrowersyjnym komentarzem, który nie umknął uwadze internautów. Uznali oni, że te niewybredne słowa skierowane są ku jednej z potencjalnych reprezentantek naszego kraju.
To będzie nasz wygląd, jeśli Polska wystawi na Eurowizję random nutę tiktokerki, zamiast słowiańskiego dobytku tak utalentowanej muzycznie i w performance Steczkowskiej - możemy przeczytać.
Justyna Steczkowska tłumaczy się z niefortunnego komentarza
Choć nigdzie nie było konkretnie powiedziane, kogo tyczył się komentarz udostępniony przez Justynę Steczkowską, internauci są wręcz pewni, że skierowany on był w stronę Izabeli Zabielskiej, która również postanowiła przystąpić do preselekcji. Tiktokerka postanowiła odpowiedzieć na to, co znalazła na profilu swojej konkurentki.
Jest to trochę przykre, że kobieta, która w pewien sposób była moim autorytetem, “uszczypnęła” początkującą artystkę, czyli mnie - powiedziała na nagraniu.
Justyna Steczkowska postanowiła wyjaśnić całą tę nieprzyjemną sytuację. Podczas jednego z wywiadów, jaki ostatnio udzieliła i który możemy znaleźć w sieci, wyjaśniła, że nie miała pojęcia, co znalazło się na jej InstaStory, bowiem social mediami zajmuje się jej asystent. Następnie kazała usunąć nieprzychylny innej artystce materiał.
Jeśli ktoś poczuł się urażony, to przepraszam. Kazałam to zdjąć, bo ja tego po prostu wcześniej nie widziałam. Mój asystent to umieścił, więc nie miałam absolutnie zamiaru kogokolwiek urazić. Nie mam takich intencji wobec innych ludzi - wyjaśniła artystka.
