Stacja TVN zbiera podpisy pod apelem do Andrzeja Dudy. Powstała strona internetowa
Stacja TVN wystosowała apel do prezydenta Andrzeja Dudy o niepodpisywanie kontrowersyjnej ustawy zwanej "lex TVN". Pod odezwą mogą podpisać się za pośrednictwem strony internetowej zwykli obywatele. O tym, co zrobi głowa państwa, dowiemy się za niecałe 20 dni.
W piątek Sejm z zaskoczenia przegłosował ustawę "lex TVN". Za odrzuceniem senackiego weta było 229 posłów, przeciw 212, a 11 się wstrzymało. Teraz kontrowersyjne przepisy trafią na biurko prezydenta Andrzeja Dudy, który ma nie lada dylemat, czy podpisać projekt.
Apel do prezydenta
Ustawa zwana "lex TVN" uderza w jedną z największych telewizji w Polsce i może zmusić jej właścicieli do sprzedaży większości udziałów. Nic więc dziwnego, że stacja bije na alarm i liczy, że prezydent nie będzie chciał firmować swoim nazwiskiem projektu, który niepokoi naszych sojuszników w UE oraz Stanach Zjednoczonych.
Dziś w całym kraju odbędą się protesty wzywające Dudę do użycia weta, ale TVN nie zamierza na tym poprzestać i ma nadzieję na jeszcze większe poparcie społeczeństwa. W związku z tym uruchomiono specjalną stronę internetową , na której zamieszczono apel do głowy państwa, pod którym może podpisać się każdy z nas.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
- Atak na wolność mediów ma daleko idące konsekwencje dla przyszłości Polski. Niszczone są wzajemne relacje z USA, największym sojusznikiem i gwarantem bezpieczeństwa naszego kraju. Nie możemy na to pozwolić! - czytamy w apelu.
W odezwie zwraca się uwagę na to, że potrzebujemy silnej i opartej na zaufaniu współpracy międzynarodowej.
- Wolne media są fundamentem demokracji. Chcę, by decyzja o tym, który kanał telewizyjny oglądam, należała wyłącznie do mnie. Chcę mieć dostęp do różnorodnych informacji, programów i rozrywki - brzmi treść deklaracji.
"Lex TVN" przyjęta
Jak utrzymują politycy Zjednoczonej Prawicy, ustawa ma na celu niedopuszczanie do sytuacji, w której większość kapitału w polskich mediach trafi w ręce państw niedemokratycznych, takich jak Rosja czy Chiny.
Zgodnie z zapisami, telewizje i radia w Polsce będą mogli mieć właścicieli tylko z krajów należących do Europejskiego Obszaru Gospodarczego . W rzeczywistości, "lex TVN" to projekt uderzający tylko w jedną stację telewizyjną, jaką jest właśnie TVN. Jeśli Andrzej Duda podpisze nowe regulacje, amerykański koncern Discovery będzie musiał sprzedać część udziałów i stać się mniejszościowym udziałowcem.
Prezydent ma na podjęcie decyzji aż 21 dni. Może zawetować ustawę, podpisać ją lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego, co wydaje się wysoce prawdopodobne . Jeszcze w sierpniu głowa państwa sugerowała, że nie poprze projektu, a o jego procedowaniu w piątek miała dowiedzieć się niespodziewanie.
W Prawie i Sprawiedliwości wciąż nie ma pewności co do ruchu Andrzeja Dudy. Rozmowy w tym temacie mają odbyć się wkrótce.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
"Wiadomości" TVP nie poinformowały widzów o przegłosowaniu lex TVN
-
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy dla rodziców i opiekunów. Wyjaśniamy, kto go dostanie
-
Sanepid i policja intensyfikują kontrole. Będą działać również w święta i Sylwestra
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
źródło: Onet, TVN