Sroga zima wróci do Polski. Synoptycy zapowiadają śnieżyce
Obecne wichury, które opanowały niemal całą Polskę, już niebawem mogą stopniowo słabnąć. Synoptycy przewidują w ciągu najbliższych dni powrót prawdziwej, mroźnej zimy. Miejscami może spać nawet do 10 centymetrów śniegu. Warto zastanowić się dwa razy, zanim schowamy zimowe kurtki.
Synoptycy zapowiadają powrót zimy
Niemal cały kraj obecnie zmaga się z prawdziwymi wichurami i deszczem. Mimo, iż temperatury w Polsce wskazują znacznie powyżej zera, to odczuwalny wiatr powoduje, że wychodząc z domu wciąż musimy ubierać się bardzo ciepło. Synoptycy radzą, aby nie chować zimowych kurtek do szafy. Już niebawem do Polski wróci zima z prawdziwego zdarzenia.
Już niebawem wszyscy spragnieni śniegu będą usatysfakcjonowani. Biały puch pojawi się na północy i północnym wschodzie kraju. Spadnie nawet do 10 cm pokrywy. W nocy ze środy na czwartek (7-8 lutego) śnieg powinien spać także na południu Polski. Od czwartku opady spodziewane już w znacznej części kraju.
Zima w Polsce. Niebawem znowu spadnie śnieg
Synoptycy i eksperci przewidują, że śnieżnie może być również w piątek 9 lutego. Głównie na wschodzie i w centrum. Pokrywa śnieżna może wynieść od 5 do 10 centymetrów. W związku z dosyć wysokimi jak na zimę temperaturami, śnieg nie utrzyma się na długo. Już w weekend 10 i 11 lutego biały puch może topnieć. Roztopy mogą powodować kolejne utrudnienia.
ZOBACZ: Tajemnicze zjawisko nad Bałtykiem. Setki zielonych kul na brzegu, ekspert wyjaśnia
Trudna sytuacja hydro jest spowodowana wypełnioną już retencją, dodatkowymi opadami deszczu oraz roztopami. Wezbrania zimowe nie są korzystne, ponieważ woda zalega na powierzchni. Rośliny jeszcze nie rozpoczęły wegetacji a parowanie i usłonecznienie jest niskie - informuje IMGW.
Zima wróci do Polski w drugiej połowie lutego
W drugiej połowie lutego prawdziwa zima powróci z dnia na dzień do Polski. Powinniśmy przygotować się również na znaczne obniżenie temperatury. Będzie mroźno, miejscami wręcz spodziewać możemy się ochłodzenia nawet o 15 stopni. Do tego intensywne opady śniegu. Mróz powróci na dobre, a nocami wyniesie nawet do -15 stopni.
ZOBACZ: 14-latek spędzał ferie w górach. Doszło do tragicznego wypadku, chłopiec nie żyje
W środę 7 lutego na południu i w centrum czeka nas wciąż pochmurna aura i opady deszczu. Na północy z kolei możliwe rozpogodzenia, a także przelotny śnieg i deszcz ze śniegiem.
Termometry wskażą maksymalnie od 3 stopni Celsjusza w rejonach północno-wschodnich, przez 6 st. C w centrum, do 10 st. C na Podkarpaciu. Wciąż utrzymywać się będzie bardzo silny wiatr, głównie południowo-zachodni w porywach do nawet 80 kilometrów na godzinę.