Spojrzała na swoją choinkę i nie mogła uwierzyć w to, co widzi. Od razu sięgnęła po telefon
Grudzień to czas, kiedy w mediach społecznościowych zdecydowanie dominuje tematyka świąteczna. Prawdziwym hitem są zwłaszcza zdjęcia i filmy ukazujące potrawy, stroje oraz domowe dekoracje, często żartobliwe, ale zawsze związane z Bożym Narodzeniem. Nic więc dziwnego, że prawdziwą furorę w sieci zrobił filmik opublikowany na TikToku przez niejaką Ginę, która dokonała w swojej choince nietypowego odkrycia. Co takiego skryło się zatem w drzewku?
Święta zdominowały media społecznościowe
Świąteczna gorączka od listopada widoczna jest nie tylko w sklepach, ale przede wszystkim w mediach społecznościowych, które stały się platformą do wymiany spostrzeżeń i inspiracji dotyczących wszystkiego co związane z Bożym Narodzeniem. Aktualnie trudno o bardziej popularny temat na Instagramie, Pintereście czy zyskującym popularność TikToku i to do tego stopnia, że duch świąt zaczyna niektórym wychodzić już przysłowiowym bokiem.
Bez względu jednak na to, czy i jak bardzo czujemy się przytłoczeni przygotowaniami do biesiadowania, czasem trudno przejść obojętnie obok słodkich fotografii i filmików, na widok których od nadmiaru świątecznej magii wprost topnieją serca. Tak jest w przypadku nagrania opublikowanego przez TikTokerkę o imieniu Gina, która w tym roku swój prezent znalazła nie pod, ale w samym środku bożonarodzeniowego drzewka.
Niezwykłe odkrycie w świątecznym drzewku
Wideo opublikowane przez Ginę już można nazwać hitem, a liczba osób, które je obejrzały, skomentowały i polubiły wciąż rośnie. Tylko do tej pory materiał wyświetliło już grubo ponad 3 mln internautów i to z pewnością nie koniec szaleństwa.
Choć film jest bardzo krótki, wywołał w sieci istne poruszenie. Z pozoru wydaje się, że to zwyczajne nagranie świątecznego drzewka, jednak nieco bystrzejsi z pewnością dostrzegą pomiędzy jego gałęziami parę małych, czarnych oczek . Te należą do myszy, która w igłach znalazła bezpieczne schronienie, zaskakując Ginę swoją obecnością.
Jak się okazuje, niepozornym i słodkim stworzeniem zainteresowała się nie tylko sama dziewczyna, ale i jej koty. W kolejnym nagraniu Gina uspokoiła jednak wszystkich, że stworzenie jest całe i zdrowe .
Internauci podzieleni
Internauci natychmiast popędzili z radami dla autorki nagrania i podzielili się swoimi własnymi odczuciami. Większość osób twierdziła zgodnie, że dokonując podobnego odkrycia, zapewne przestraszyłaby się nie na żarty.
- Ja po prostu podpaliłabym całe drzewo - napisała jedna z internautek, podczas gdy druga prosiła Ginę, by "nie robiła jej krzywdy".
Nie brakowało tez bardziej drastycznych sformułowań jak te, by otworzyć drzwi i wyrzucić całe drzewko na podwórko . Wielu internautów milutkie stworzonko skojarzyło się natomiast z Panem Jingles'em z filmu "Zielona Mila" .
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Andrzej Duda wezwał prezesa Sądu Najwyższego. Wiemy, o czym rozmawiali
-
Tragedia na Dolnym Śląsku. Nie żyje 2-latek, ratownicy byli bezradni
-
Kolejny, gigantyczny pożar w Rosji. Ogień zajął wielką fabrykę
Źródło: TikTok