Sondaż Gońca: Dwukadencyjność włodarzy miast i gmin. Polacy mają jasne zdanie
Za nami I tura wyborów samorządowych 2024. W wielu miastach, wsiach i gminach to wystarczyło, by rozstrzygnąć, kto przez kolejne 5 lat będzie nimi zarządzał. W przypadku niektórych jednostek samorządu terytorialnego, wybory były tylko formalnością potwierdzającą status quo dotychczasowych włodarzy. Ale czy Polacy popierają polityczny monopol? O to zapytała na nasze zlecenie pracownia SW Research.
Polacy "za" ograniczeniem możliwości startowania w wyborach do władz samorządowych
Na zlecenie portalu Goniec.pl sondażownia SW Research zadała Polkom i Polakom w minionym tygodniu następujące pytanie: Czy Pana/Pani zdaniem ograniczenie możliwości sprawowania funkcji prezydentów miast/wójtów/burmistrzów do dwóch kadencji to dobre rozwiązanie?
“Za” tego typu rozwiązaniem opowiedziała się ponad połowa respondentów, a mianowicie 56,8 proc. ogółu pytanych, natomiast “nie” takiemu prawu powiedziało 21,8 proc. ankietowanych. Odpowiedź “trudno powiedzieć/nie mam zdania” wybrało z kolei 21,4 proc. badanych.
Zbigniew Ziobro szczerze o chorobie. Wyjawił nieznane faktyPrezydenci, wójtowie i burmistrzowie maksymalnie na 10 lat
Patrząc na wyniki sondażu z perspektywy płci pytanych, widać dość wyraźnie, że kobiety i mężczyźni są w kwestii maksymalnie dwóch kadencji dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miast bardzo zgodni. Poparcie dla tej idei deklaruje 57,5 proc. pań i 56 proc. panów. Po drugiej stronie barykady stoi zaś 19,2 proc. Polek i 24,8 proc. Polaków.
ZOBACZ: Był jedynym kandydatem na wójta, a i tak przegrał. Wilkowice go nie chciały
Nasze wyniki przeanalizowaliśmy także pod kątem wielkości miejscowości, w jakiej mieszkają respondenci. W tym przypadku najwięcej “za” padło w miastach od 100 do 199 tys. rezydentów, najwięcej “przeciw” z kolei w miastach od 200 do 499 tys. mieszkańców.
PiS zmieniło prawo. Oni będą musieli oddać władzę w samorządach
Przypomnijmy, że od 2018 r. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast można właśnie wybierać na maksymalnie dwie kadencje, czyli nie więcej niż 10 lat. Zasada ta nie dotyczy jedynie osób kandydujących do rady gminy, rady powiatu czy sejmiku wojewódzkiego.
Oznacza to, że w wielu miastach w następnych wyborach samorządowych dojdzie do wielkiej zmiany warty. W Polsce nie brakuje włodarzy, którzy w swoich miastach/gminach/wsiach panują od wielu lat. Hanna Zdanowska jest prezydentem Łodzi od 2010 r.
Jeszcze dłuższy staż ma prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. On rządzi stolicą woj. podlaskiego od 2006 r. We wczorajszych wyborach zdobył ponad 53 proc. głosów. Z kolei prezydent Krosna, Piotr Przytocki, po raz pierwszy został wybrany w 2002 r., a prezydent Żor, Waldemar Socha, w 1998 r.
Sondaż przeprowadzono w dniach 3-4.04 na reprezentatywnej grupie 800 Polek i Polaków powyżej 18. roku życia metodą on-line (CAWI).
Źródło: Goniec.pl