Teresa Lipowska tęskni za mężem. Duchowo zapewnia go, że niedługo do niego dołączy
Znana jako Barbara Mostowiak z serialu "M jak miłość" aktorka Teresa Lipowska udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o swoim zmarłym mężu. Jak zdradziła, czuje duchową więź z wieloletnim partnerem, dzięki czemu nie doskwiera jej tak bardzo samotność. Często nachodzi ją także smutna refleksja o tym, że już wkrótce dołączy do ukochanego.
Teresa Lipowska w 1963 r. wyszła za mąż za aktora Tomasza Zaliwskiego, któremu urodziła syna Marcina. Małżeństwo żyło ze sobą w zgodzie przez ponad cztery dekady aż do śmierci Zaliwskiego w 2006 roku. Od tamtej pory aktorka jest sama, ale nie oznacza to, że odczuwa samotność. Jak zdradziła ostatnio, wciąż czuje obecność byłego partnera.
Teresa Lipowska czuje obecność męża
W wywiadzie Lipowska podzieliła się refleksją na temat życia bez ukochanego męża. Choć nie jest jej łatwo i bardzo tęskni, stara się robić wszystko, by być blisko partnera.
- Jestem obstawiona jego zdjęciami, które lubię, które mi coś dają. Na jednym z nich patrzy na mnie tak dziwnie i się zastanawiam: "Co ty ode mnie chcesz? Coś zrobiłam nie tak?", drugie jest bardzo serdeczne. Zdjęcia pomagają mi nie być samej - zdradza aktorka.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Ponadto, Lipowska bardzo często "rozmawia" z mężem podczas wizyt na jego grobie. Zapala wtedy znicz i wypowiada kilka smutnych słów, które mogą zaniepokoić niejednego fana.
- Na grobie, jak pójdę zapalić światełko, to powiem: "Cześć, jak ci tam? Ja już niedługo będę z tobą" - mówi gwiazda. Dzięki temu mniej odczuwa samotność związaną z utratą ukochanej osoby i jest jej raźniej. Wieloletnie małżeństwo pozwoliło pani Teresie doświadczyć prawdziwej miłości, której nie przerwała nawet śmierć męża.
Małżeństwo na dobre i na złe
Teresa Lipowska była zamężna dwukrotnie. Z pierwszym mężem, Aleksandrem, rozstała się po kilku latach. Dopiero Tomasz Zaliwski był jej przeznaczony i to z nim przeżyła najwspanialsze chwile. Oboje uczyli się codziennie jak ze sobą żyć i bardzo dobrze im to wychodziło.
Jak sama podkreślała w jednym z wywiadów, kluczem do sukcesu były wzajemny szacunek i tolerancja. Po 44 latach gwiazda stwierdziła, że dokonała najlepszego wyboru, a mąż był jej największym przyjacielem.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Marta Manowska popłakała się, czytając list do rolnika od jednej z kandydatek
Andrzej Duda został przedstawiony jako Hitler na okładce białoruskiej gazety "Mińska Prawda"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Plotek, WP