Smutna Wielkanoc w domu Joanny i Jacka Kurskich. Były prezes TVP nie spędzi świąt z rodziną

Smutne wieści z domu Kurskich

Joanna i Jacek Kurscy w 2018 roku wzięli ślub i starali się do tej pory być przykładnym małżeństwem. Para poznała się podczas wspólnej pracy dla TVP, której Jacek Kurski przez pewien czas był prezesem.

Zakochani nie zwlekali długo i zdecydowali się szybko sformalizować związek. Długo nie zwlekali z poważnymi deklaracjami i postanowili sformalizować związek - najpierw wzięli ślub cywilny, a dwa lata później, w ogromnym skandalu, udało im się przyrzekać dozgonną miłość także w kościele.

Niedługo po scementowaniu związku para postanowiła powiększyć rodzinę. Niedawno ich córeczka Anna Klara Teodora świętowała drugie urodziny, a jej największym życzeniem było to, aby tata na tę okoliczność wrócił ze Stanów Zjednoczonych. Jacek Kurski, który przez kilka lat był prezesem TVP, pracuje obecnie Banku Światowym, przez co nie spędza z rodziną tyle czasu, ile z pewnością by chciał .

Jacek Kurski nie spędzi Wielkanocy z rodziną

W najnowszym wywiadzie dla portalu Fakt Joanna Kurska zdradziła, że nadchodzące święta będzie musiała spędzić bez męża. Jacek Kurski ponownie wyruszył do USA i nie uda mu się wrócić do bliskich. Joanna Kurska opowiedziała o bardzo trudnej rozłące z ukochanym mężem. Jak rodzina spędzi nadchodzący czas?

- Mąż pracuje w Banku Światowym, więc musiał pojechać do Waszyngtonu. Za chwilę rozpoczyna się tam Spring Summit. To o tyle ważne, że wojna na Ukrainie wciąż trwa, mamy inflację, a to jedno z najważniejszych wydarzeń ekonomicznych. Taka jest cena tej pracy, że spędzimy święta osobno. Pożegnaliśmy go z ciężkim sercem, Ania bardzo płakała. Ale mi nie wolno się mazgaić. Święta spędzimy z moimi synami i z Teodorką. Będziemy razem piec babki, pójdziemy ze święconką do kościoła. Ale malutka już bardzo tęskni za tatą, wszyscy bardzo tęsknimy za Jackiem. Będzie go brakowało w czas świąt - przekazała Joanna Kurska w rozmowie z tabloidem.

Joanna Kurska spędzi święta bez męża

Szczęśliwie Kurskim udało się wspólnie spędzić Niedzielę Palmową, a już po świętach Joanna Kurska razem z córeczką wyruszą do Waszyngtonu, gdzie zostaną przez kilka kolejnych miesięcy, aby spędzić czas z ukochanym mężem i ojcem.

- Mieliśmy dla siebie czas w Niedzielę Palmową i w Wielki Poniedziałek. To był bardzo dobry i piękny czas. Nie urządzaliśmy wcześniej świąt, bo one dla nas są wtedy, kiedy naprawdę wypadają, nie chcieliśmy przygotowywać śniadania wielkanocnego w czasie Wielkiego Postu, bo czegoś takiego nie uznajemy. Lecę tam pod koniec kwietnia z Anią i myślę, że już zostaniemy tam do lata, bo tęsknota jest za duża - przekazała Joanna Kurska.

Źródło: Fakt.pl