"Ślub od pierwszego wejrzenia 4". Joanna trafiła do szpitala, usłyszała diagnozę od lekarzy
Joanna Lazar z czwartego sezonu show "Ślub od pierwszego wejrzenia" trafiła do szpitala. Swoje rozterki wynikające nie tylko z pobytu w placówce, ale także z momentu usłyszenia przykrej diagnozy, opisała w mediach społecznościowych.
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Joanna opisuje pobyt w szpitalu
Joanna Lazar uczestniczyła w 4. sezonie eksperymentu społecznego pod nazwą "Ślub od pierwszego wejrzenia", jednak nie udało jej się poznać miłości życia. Strzały amora ustrzeliły ją dopiero po zakończeniu programu, a szczęście znalazła w objęciach innego mężczyzny, a nie tego, którego wybrali dla niej eksperci.
Joanna Lazar jest już żoną i matką, jednak los nie okazał się dla niej łaskawy, o czym ze smutkiem poinformowała na Instagramie. Dotychczas jej wpisy ograniczały się do radosnych kadrów z życia rodzinnego, lecz teraz znalazła się tam także smutniejsza informacja. Okazało się bowiem, że usłyszała niepokojącą diagnozę i trafiła do szpitala.
Jej dotychczasowe plany legły w gruzach, a planowała m.in. powrót do pracy po urlopie macierzyńskim. Kilka dni spędzonych na szpitalnym łóżku skłoniły ją do refleksji.
- Tęsknota, stres, brak powietrza... Wszystko idealnie zaplanowane na pierwsze półrocze powrót do pracy, wyjazdy, spotkania towarzyskie, a jedna wizyta u specjalisty burzy harmonię życia - rozpoczęła, po czym zrelacjonowała swój pobyt pod opieką lekarzy.
- Nasze życie po usłyszeniu mojej diagnozy stanęło w miejscu. Może los chciał, abym się na jakiś czas zatrzymała? Załamanie, płacz i nieprzespane noce nie pomagają mi dojść do pełni sił, ale nie poddaję się. Najgorsze są noce, kiedy zapada cisza, a w głowie miliony myśli. Zastanawiam się, czy choroba to kara? (...) Z każdym dniem jestem bliższa powrotu do domu.. - zwierzała się na Instagramie.
Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie powiedziała, z jaką dokładnie chorobą się zmaga, jednak internauci nie dociekali i wspierali pacjentkę słowami otuchy. "Siły kochana, czekamy na Ciebie!, "Dużo zdrowia, proszę się nie poddawać", "Dasz radę. Masz dla kogo żyć" - pocieszali w sekcji komentarzy.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
