Śląsk: Tragiczny wypadek w Godziszowie. Utonął 60-letni mężczyzna
W miejscowości Godziszew w województwie śląskim doszło dziś do śmiertelnego wypadku. Kierowca busa próbował przejechać przez rzekę Bładnicę. Gdy okazało się to niemożliwe, wraz z pasażerami usiłował dotrzeć do brzegu o własnych siłach. Porwał go silny nurt.
Od rana mieszkańcy województwa śląskiego zmagają się z silnymi opadami deszczu, na których skutek gwałtownie podniósł się stan okolicznych rzek. W niektórych miejscach drogi są całkowicie nieprzejezdne.
Mężczyzna został porwany przez silny nurt
Kierowca busa jadąc utwardzoną drogą, usiłował przejechać przez rzekę Bładnicę . Dziennikarze RMF FM wskazują, że na co dzień jest to możliwe. Gwałtowne opady sprawiły jednak, że poziom wody się podniósł, a nurt przybrał na sile.
Prowadzący pojazd, nie mogąc przejechać przez rzekę, postanowił się zatrzymać i dotrzeć do brzegu o własnych siłach . Wnętrze busa opuścił jako ostatni. Po chwili został porwany przez silny nurt .
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Na pomoc wezwano lokalne służby ratunkowe, którym nie udało się uratować kierowcy. Ciało 60-letniego mężczyzny wyłowiono kilka kilometrów dalej , w miejscowości Kiszyce, gdzie rzeka Bładnica wpada do Wisły.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura . Poinformowano, że pojazd, którym przemieszczali się pasażerowie, został odnaleziony sto metrów od miejsca, gdzie zaparkował go zmarły kierowca.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Paweł Kukiz poprosił internautów o pomoc w zbiórce pieniędzy
-
W studiu TVN momentalnie zapadła cisza. Prowadzący popełnił gafę
-
Nowe przepisy w zakresie rowerów i hulajnóg elektrycznych. Straż miejska zyskała większe uprawnienia
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: RMF FM