Sejm wyciąga Lex TVN. Mejza zabiera głos
Bardzo gorąco w Sejmie - zupełnie nieoczekiwanie do obrad wprowadzono głosowanie nad ustawą Lex TVN. W wielkim ferworze, którzy powstał na Wiejskiej odnalazł się Łukasz Mejza, który nagle przerwał milczenie.
W ciągu ostatniej godziny Łukasz Mejza wypuścił serię wiadomości za pośrednictwem Twittera. Wszystko tuż po tym, jak znalazł się w grupie posłów, którzy przesądzili wcielenie do dzisiejszych obrad głosowania nad Lex TVN.
- I jak tu wierzyć w #wolnemedia? Skoro wyborcze, tefałeny i niektórzy bajkopisarze z wp nie potrafią nawet czytać ze zrozumieniem… Czy ja napisałem, że poszedłem na urlop poselski czy że o niego wystąpiłem? Tak samo rzetelne są te wszystkie Wasze rewelacje na mój temat - czytamy w pierwszym poście ministra.
- W ostatnich tygodniach moi prawnicy masowo piszą pozwy wobec mediów, które z premedytacją powielają pomówienia i bzdury na mój temat, a dziś najgłośniej mówią o wolności. To są te #wolnemedia? Można napisać każde kłamstwo, byle uderzyć w polski rząd? Po to aby kogoś zniszczyć? - napisał wiceminister w kolejnym tweecie.
- Kto jest symbolem #wolnemedia w Polsce? @marian_banas! Jak był po stronie rządowej, tefałeny ochoczo grillowały jego temat (bo szło to na konto rządu). Wystarczyło zacząć krytykować rząd, żeby z "pancernego Mariana" stał się "dobrym wujkiem Marysiem" - stwierdził Mejza w kolejnym z wpisów.
Sejmowa komisja ponownie obraduje nad lex TVN
Sejmowa komisja kultury i środków przekazu niespodziewanie wznowiła w piątek pracę nad ustawą o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji. Wywołało to oburzenie w szeregach opozycji, która zgłaszała, że komisja jest "nielegalna" i zwołana w "nieregulaminowym trybie".
Na znak protestu część z posłów opuściła obrady. Ci, którzy pozostali nie wahali się użyć mocnych słów, by opisać nagłe wrzucenie pod obrady kontrowersyjnego projektu.
- Cały czas pan przewodniczący podejmuje niesamodzielne decyzje. Jeżeli pan będzie dalej procedował, złożymy zawiadomienie do prokuratury. Jesteśmy na nielegalnym posiedzeniu. Kto wydał polecenie, by je zwołać? - pytała Joanna Scheuring-Wielgus zwracając się do Marka Suskiego.
Tuż po posiedzeniu komisji wicemarszałek sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała z kolei, że sprawa wyciągnięcia lex TVN w tym momencie nie jest przypadkowa.
- Podejrzewam, że dzisiaj jeszcze będziemy to głosować na sali plenarnej. PiS ma większość, jest dzisiaj Łukasz Mejza w Sejmie - komentowała.
Po debacie marszałek Witek rzeczywiście poddała pod głosowanie uchwałę Senatu ws. odrzucenia "Lex TVN". Za głosowało 229 posłów, przeciw było 212. 11 się wstrzymało. Teraz ustawa trafi do prezydenta Andrzeja Dudy.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Nie żyje Larry Sellers. Gwiazdor serialu "Dr. Quinn" odszedł mając 72 lata
-
Joanna i Kamil z "Rolnik szuka żony" zaapelowali o pomoc. Chodzi o pożar
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
źródło: Twitter, Onet