Sebastian Tokarski z "Hotel Paradise" miał wypadek. Powstała zbiórka pieniędzy
Zbiórkę w serwisie zrzutka.pl założyła inna uczestniczka „Hotel Paradise”, Beata Pędlowska. Rehabilitacja to dla Sebastiana Tokarskiego szansa, by powrócił do pełnej sprawności i uniknął kolejnej kosztownej operacji uszkodzonego barku.
Gwiazdor „Hotel Paradise” miał poważny wypadek
Niedawno rozpoczęła się trzecia edycja popularnego reality show, emitowanego na antenie stacji TVN 7 pt. „Hotel Paradise”. Tym razem zdjęcia do programu realizowane są na Zanzibarze. W czasie jednej z imprez na planie zdarzył się poważny wypadek, który wykluczył z programu jednego z uczestników.
Sebastian Tokarski niefortunnie upadł na ziemię i poważnie uszkodził sobie barki. Uczestnik show trafił do szpitala, a następnie został przetransportowany do Polski, gdzie przeszedł skomplikowaną operację. Zabieg trwał ponad 3 godziny, ale niestety nie do końca się powiódł i celebryta nie odzyskał pełnej sprawności w ręce.
- Przy upadku zostały zerwane wszystkie więzadła prócz jednego, wiec lekarze mieli co robić. Na koniec wszczepili mi implant podobny do fragmentu wyciętego obojczyka - relacjonował celebryta na swoim Instagramie.
Teraz gwiazdora „Hotelu Paradise” czeka długie leczenie, bez którego nie uda mu się wrócić do pełni zdrowia. Mężczyzna musi poddać się rehabilitacji, by uniknąć kolejnej kosztownej operacji. W sieci pojawiła się internetowa zbiórka pieniędzy na rzecz Sebastiana, która ma pokryć koszty jego rehabilitacji.
Zbiórkę założyła koleżanka gwiazdora z programu, Beata Pędlowska. Uczestniczka „Hotelu Paradise” zaapelowała do fanów oraz internautów o pomoc. Celem zbiórki jest zgromadzenie 25 tysięcy złotych, które zostaną przekazane na rehabilitację Sebastiana Tokarskiego.
- Kochani, robię zbiórkę dla mojego kumpla, który niestety przez niefortunny wypadek w programie stracił swoje zdrowie, prace, pasję oraz możliwość dalszego rozwoju. Jest to młody mężczyzna, który ma całe życie przed sobą i wiele dobrego może jeszcze zrobić na tym świecie - przekazała Beata Pędlowska na stronie zbiórki.
[EMBED-242]
- Sytuacja Sebastiana jest bardzo słaba, dlatego też proszę Was o pomoc - dodała celebrytka.
Do tej pory do wirtualnej skarbonki na rzecz Sebastiana trafiło nieco ponad 13 tysięcy złotych, a pieniądze w ciągu dwóch dni wpłaciło niemal 670 osób. Gwiazdor przyznał, że nie może się już doczekać, kiedy wróci do zdrowia i będzie mógł wrócić do trenowania sztuk walki, które są jego wielką pasją.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Wnuczek wyrzucił swoją babcię przez balkon. Kobieta zmarła, wszystko zarejestrowała kamera
Policjanci odkryli fabrykę narkotyków w zakładzie pogrzebowym w Ostródzie
Przykre sceny w szpitalu tymczasowym w Poznaniu. Zmarło 6 osób, gdy zabrakło tlenu