Schreiber o rozstaniu dowiedziała się z mediów!? Tak ją potraktował
Marianna Schreiber zabrała głos po nowinie, jaką niespodziewanie w mediach obwieścił jej wciąż obecny małżonek. Reakcja na słowa Łukasza Schreibera była wymowna. Aspirująca celebrytka opowiedziała o tym, jak rozstanie wyglądało z jej perspektywy, nie szczędząc przy tym przytyków skierowanych wobec polityka.
Mąż podjął decyzję o rozstaniu z Marianną Schreiber
Łukasz Schreiber postanowił rozpocząć kampanię do wyborów samorządowych od mocnego prywatnego akcentu. W rozmowie z lokalnymi mediami kandydat PiS na prezydenta Bydgoszczy wyznał, że podjął decyzję o rozstaniu z dotychczasową małżonką.
Małżeństwo zapewne teraz będzie musiało dogadać się w kwestii opieki nad 8-letnią córką Patrycją. Zanim jednak zasiądą do mediacji,, warto przeczytać, co na temat takiego rozwoju sytuacji sądzi była uczestniczka "Top model". Co napisała w specjalnym oświadczeniu?
Marianna Schreiber przeszła operację plastyczną. Pokazała jak wygląda po zabieguMarianna Schreiber nie wiedziała o planach męża? "Ja żadnej decyzji nie podjęłam"
Marianna Schreiber nie ukrywała, że była zaskoczona tym, jak postąpił z nią Łukasz Schreiber. O tym, że ich związek nie przetrwał próby czasu, dowiedziała się… z mediów społecznościowych. Fakt ten postanowiła w dobitny sposób wytknąć - również publicznie, co na tym etapie dla nikogo nie powinno być zaskoczeniem.
Szkoda, że mój mąż postanowił nasze życie intymne skomentować przez gazety - nie to chyba najlepsza decyzja w jego życiu. Nie znalazł czasu, by powiedzieć mi to w twarz - rozumiem, że to presja związana z wyborami - napisała.
Rozgoryczona celebrytka na tym nie poprzestała. W komunikacie dała znać o swoim zadowoleniu i zasygnalizowała wprost, że wybór drogi rozwodu był jednostronnym działaniem polityka.
Ja żadnej decyzji nie podjęłam - zaakcentowała na Instagramie.
To jednak nie wszystko, co miała w tej sprawie do przekazania. O czym jeszcze wspomniała?
Kulisy rzstania Schreiberów. Mocne słowa urażonej Marianny
Marianna Schreiber zarzuciła mężowi, że nie zachował się jak dżentelmen, postępując w ten, a nie inny sposób. Ona zaś przedstawiła się jako poszkodowana ofiara, która wobec niego była lojalnie. Zawodniczka Cloud MMA uważa bowiem, że małżonek zamiast szczęśliwego życia rodzinnego wybrał karierę polityczną.
Chciałam, by mój mąż się rozwijał, cieszyłam się jego sukcesami. Zawsze kochałam mojego męża nad życie. Przenosiłam dla niego góry. Wybaczałam. (…) Łukaszu, skoro wybrałeś ten format komunikacji, to z tego skorzystam i napiszę Ci tyle - że mogłeś mi to powiedzieć choćby z szacunku do naszego dziecka podczas rozmowy telefonicznej, a nie używać do tego gazet. Tak się po ludzku nie robi. To nie fair - zapewniła.
Nie ma wątpliwości, że w sprawie rozłąki oboje mieli inne zdanie. Z dużą dozą śmiałości można podejrzewać, że Marianna Schreiber nie skończy na jednym wpisie i wkrótce jeszcze obficiej odniesie się do problematycznej sytuacji w swoim małżeństwie. Kto wie, jak rzeczywiście wpłynie to na dalszą kampanię samorządową działacza PiS…