Sąsiedzi wystosowali prośbę do rodziców: „Proszę nie wypuszczajcie swoich dzieci na dwór przed 9:00”
Mieszkaniec jednego z polskich blokowisk nie wytrzymał nieustającego hałasu pod swoimi oknem spowodowanego hałaśliwą zabawą dzieci. Postanowił napisać list, w którym poprosił, by rodzice nie wypuszczali pociech z mieszkań przed godziną 9:00.
Autor listu nie krył, że skrywa żal do sąsiadów, którzy kilka miesięcy wcześniej zakończyli długotrwały remont. Gdy prace dobiegły końcowi, sąsiad nadal nie mógł spać spokojnie — powodem były nieustanne krzyki dzieci.
Sąsiad miał dość bawiących się dzieci
- Gratulacje z powodu remontu. Wasi sąsiedzi doświadczyli miesięcy hałasu spowodowanych przebudową, a teraz przeszkadzają nam dzieci, które codziennie rano bawią się w ogrodzie. W ostatnim czasie wielokrotnie były bardzo głośne i hałaśliwe. Zakłócają spokój na osiedlu i budzą innych mieszkańców — czytamy w notatce.
Autor marzył o spokojnych porankach, dlatego postanowił wystosować do rodziców niecodzienną prośbę. Zaapelował, by maluchy nie opuszczały swoich mieszkań przed godziną 9:00. Miałoby to zapewnić spokój wszystkim mieszkańcom blokowiska.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
- Prosimy, żebyście nie wypuszczali swoich dzieci na dwór przed 9:00. Są bardzo głośne, a my chcemy spać. W szczególności państwa syn zawsze krzyczy z całych sił — napisał w imieniu wszystkich sąsiadów.
Internauci są oburzeni
Autor listu podkreślił, że rozumie, że taka jest natura dzieci, ale proszą o chwilę spokoju w godzinach porannych. Z góry dziękują również za współpracę i wyrozumiałość. Mimo życzliwego tonu apel nie spodobał się internautom.
- Naprawdę? Moi sąsiedzi mają czwórkę chłopców i wychodzą codziennie rano, a ja czuję wyłącznie współczucie. Wszyscy musimy okazać trochę więcej cierpliwości — napisała jedna z komentujących.
- Co za żart, tutaj, gdzie mieszkam, roboty budowlane zaczynają się o 7:00 rano — dodała kolejna internautka.
Nie zabrakło także głosów osób, które poparły mężczyznę. Komentujący wskazywali na fakt, że mają wrażenie, że rodzice małych dzieci, którzy nie mogą się wyspać, świadomie skazują swoich sąsiadów na podobny los.
- Wydaje mi się, że rodzice małych dzieci zapominają, jak to jest porządnie się wyspać, więc postanawiają, że wszyscy inni muszą cierpieć razem z nimi — pisali.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
ZUS właśnie przelewa pieniądze na konta Polaków. Lepiej zobacz stan swojego
-
Wyrzucił z auta reklamówkę, która się ruszała. Kobieta natychmiast zareagowała
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Parenting.pl