Sandra Kubicka pokazała brzuch po porodzie. Burza w sieci

Sandra Kubicka urodziła pierwszego syna

Sandra Kubicka od ogłoszenia ciąży chętnie dzieliła się z fanami informacjami na temat swojego stanu i przyszłego macierzyństwa. To właśnie stąd wiadomo, jak wygląda pokój małego Leonarda oraz jakim wózkiem już wkrótce będzie jeździł. Celebrytka równie często opowiadała o swoim samopoczuciu oraz o tym, jak wyglądała opieka medyczna podczas samego porodu.

Kubicka urodziła swojego pierwszego syna niemal miesiąc przed terminem. Z tego powodu dziecko pozostaje pod intensywną opieką neonatologiczną. Celebrytka wraz z ojcem dziecka, Aleksandrem Milwiwem-Baronem, niemal codziennie odwiedza małego Leonarda w szpitalu.

91-letnia Sława Przybylska oczarowała Opole, ale... Szok, z kim pozowała za kulisami Czytaj dalej

Sandra Kubicka pokazała brzuch po porodzie

Ostatnio celebrytka pokusiła się o naprawdę szczere wyznanie. Postanowiła poruszyć tabu dotyczące estetyzowania rodzących kobiet. Jednocześnie Kubicka podzieliła się z fanami brzuchem zmniejszającym się w ekspresowym tempie. Sytuacja ta wprowadziła obserwujących w rozgoryczenie i Ci zaczęli wytykać jej błędy m.in. za nazwanie cesarskiego cięcia porodem.

Poród to jest poród. Albo jest poród drogą naturalną, albo cięciem cesarskim. Nie jest to żadna pójście na łatwiznę. Po cięciu cesarskim jest nawet gorzej. To wszystko są rany. Przy porodzie naturalnym mamy fizjologię, a tutaj nie mamy. Tutaj mamy poważną operację, która niesie za sobą pewne konsekwencje - powiedziała w rozmowie z Plejadą położna Anna Falkowska-Bors.

ZOBACZ: Kubicka wyjawiła całą prawdę o swoim porodzie. Wyjawiła, jak zachowywał się Baron

Udostępniona na Instagramie seria zdjęć z poporodową blizną wywołała sporą dyskusję. Wśród wielu wywołało to niesmak ze względu na charakter dodanych fotografii. 

Ciało kobiety, które wydało dziecko na świat, mocno się zmienia. Przeszło wiele zmian hormonalnych, przybyło mu kilka kilogramów, mogą być rozciągnięte mięśnie. O tym się nie mówi. To jest zwykle tuszowane i zniekształcane - wytłumaczyła położna.

Sama Anna Falkowska-Bors w rozmowie z Plejadą zdradziła, że jej zdaniem powinno się jak najczęściej pokazywać kobiety po porodzie. Dzięki temu udaje się walczyć z wyidealizowanym obrazem stworzonym przez media. Położna zaznaczyła także, że każde ciało jest inne i należy mieć świadomość, że w inny sposób może zareagować ono na ciążę.

Te zwykłe dziewczyny, mimo że dbają o siebie, bardzo źle to odbierają. Widzą panią na Instagramie czy w telewizji, która idzie do porodu z prawie płaskim brzuchem. To ma bardzo niedobry wpływ, bo dziewczyny porównują się i nie mogą tego osiągnąć - skomentowała.

Położna komentuje zachowanie kobiet

Anna Falkowska-Bors zwróciła uwagę, że połóg to okres intensywnej regeneracji, w którym kobieta powinna skupić się w pełni na sobie. Położna zaznacza, że niewłaściwa jest pogoń za powrotem do wcześniejszego stanu i nadmierne dbanie o figurę. 

Trzeba to przewartościować. Co jest dla kogoś ważne. Czy figura, czy mały człowiek? Pamiętam takie słowa, jak do kobiety po porodzie ktoś przyszedł i mówi: no jeszcze brzuch to masz. Nie spytał, jak się czuje, jak zdrowie. To jest okropne! - zaznacza Falkowska-Bors.

ZOBACZ: Krystyna Janda niedawno spisała testament, a teraz takie wyznanie. “Niedługo umrę”

Położna podkreśliła także, że najbardziej niewłaściwą rzeczą jest próba porównywania do siebie kobiet, a tym bardziej wypominanie im wyglądu. Okres po porodzie jest przeznaczony na dojście do siebie i radość z nowonarodzonego człowieka.

Ja mam taki apel nawet dla tych osób, które z tymi kobietami to przeżywają, żeby nie pokazywać tego, nie porównywać do innych, mówić: o widzisz, a tamta już schudła, ty nie schudłaś! To właśnie z tego bierze się ta obsesja - zakończyła.

Przypomnijmy, że potomek Kubickiej i Barona przyszedł na świat 16 maja o godzinie 2:11. O porodzie poinformował sam ojciec dziecka w trakcie swojego występu na tegorocznym Polsat Hit Festiwal w Sopocie. Chwilę po ogłoszeniu Barona świeżo upieczona mama opublikowała w sieci obszerny post, w którym poinformowała o kulisach całej sytuacji i przedwczesnym porodzie.

Źródło: Plejada, instagram.com/sandrakubicka