Sandra Kubicka opublikowała zdjęcie w Wigilię. Internauci zaskoczeni opisem, "przykro się patrzy"

Sandra Kubicka i Baron nie odnajdują się w małżeństwie?

Choć ślub wzięli dopiero kilka miesięcy temu, już nie brakuje plotek o ich nadchodzącym rozstaniu. Sandra Kubicka i Baron cieszą się sporym zainteresowaniem w związku z tym, co w ostatnich tygodniach modelka publikowała w sieci.

Zaczęło się krótko po narodzinach ich syna, Leonarda, który przyszedł na świat w maju br. Na początku oboje rodzice dumnie pokazywali, jak ich życie z nowym członkiem rodziny powoli ulega zmianie, ale z czasem relacje rodzicielskich perypetii zamieszczała na Instagramie już tylko Sandra Kubicka .

Baron ponoć jest zbyt zajęty obowiązkami zawodowymi, aby móc spędzać dużo czasu z synem. Część internautów wyciągnęła wnioski, że przez to jego relacja z żoną chyli się ku upadkowi. Nie pomogły wywiady, w których wylewnie mówił o ich podziale ról.

Baron przysporzył Sandrze Kubickiej problemów. "Pojawiają się krzywdzące komentarze"

Muzyk ograniczył aktywność w przestrzeni publicznej do minimum i obecnie można widywać go właściwie tylko na koncertach. Prowadzony z pieczołowitością instagramowy profil w ostatnim czasie przygasł.

Wydaje się również, że Baron unika kontaktu z dziennikarzami. Jak relacjonują media, po finale “ The Voice of Poland ” był zdecydowanie niechętny do udzielania wywiadów.

Być może ma to związek z tym, co powiedział niegdyś mimochodem , a co poskutkowało wylewem złośliwych komentarzy w mediach społecznościowych. Sandra Kubicka opowiadał o tym w jednej z relacji na Instagramie.

Przez wywiady, których Alek udziela, że jestem matką 24/7 i ciągle opiekuję się dzieckiem, i cały czas pracuję, a jego wiecznie nie ma, bo jest wiecznie w pracy, pojawiają się krzywdzące komentarze – mówiła.

Ale i ona nie zważała na słowa, publikując odpowiedź do komentarza swojej obserwatorki. Gdy pod jednym z postów o trudach macierzyństwa ktoś napisał, że mierzy się z samotnym wychowywaniem dziecka, Sandra Kubicka postanowiła wesprzeć tę osobę.

– Ja jestem samotną mamą i też jestem zawsze przy pierwszych jego momentach – napisała pod postem jedna z internautek.
– Uwierz, że bardzo cię rozumiem, bo jestem praktycznie sama z Leosiem od jego urodzenia – zareagowała Sandra Kubicka.

Sandra Kubicka opublikowała świąteczne zdjęcie bez Barona

Dociekliwych internautów nie satysfakcjonuje wiadomość, że Sandra Kubicka i Baron skończyli urządzanie nowego domu i wprowadzili się do niego na święta. O ile nie ogłosili rozstania, między nimi nadal może być nie najlepiej.

Trudno byłoby to przewidzieć, ale kolejną aferę wznieciło niepozorne zdjęcie , które Sandra Kubicka opublikowała w wieczór przed świętami Bożego Narodzenia. Zapozowała przy choince, trzymając na rękach syna.

Próżno szukać jej zdjęcia z Baronem – być może akurat tym razem przyjął rolę rodzinnego fotografa. Jednak uwagę internautów przykuł nie tyle brak męża, a to, co modelka napisała pod publikacją.

All I want for Christmas is this little boy #LoveOfMyLife

Jedna z internautek zareagowała na zdjęcie i opis stwierdzeniem, że “smutno się patrzy”, gdy Baron jest pomijany i “jakby mniej ważny”. To według niej ma być próbą wbijania mu szpili.

I te ciągłe podkreślanie, że (dziecko – przyp. red.) to miłość życia. Miłością życia powinien być mąż, bo syn wyfrunie kiedyś z gniazda. Mam wrażenie, że pisaniem tego Sandra wiecznie próbuje wbić szpilę Alkowi – oceniła.

Czytaj także : Niepokojący komunikat w świąteczny poranek, Polska pilnie poderwała myśliwce. “Stan najwyższej gotowości”

W sekcji komentarzy nie brakuje jednak głosów, że to normalne, kiedy jeden rodzic robi zdjęcie drugiemu z dzieckiem – bo trudno byłoby zapozować wspólnie.

Ponadto internauci już raz wyraźnie pomylili się w swoich osądach. Przypuszczano, że Sandra Kubicka i Baron nie spędzili wspólnie urodzin muzyka, a tymczasem opublikowane później przez niego zdjęcie stanowczo temu zaprzeczało. Wydaje się, że mimo prób zaginania rzeczywistości, para wciąż trwa ze sobą we wspólnych wychowywaniu dziecka.