"Sanatorium miłości". Ewa i Józef byli na randce. Seniorka zdobyła się na szczerze wyznanie, nie miała litości
"Sanatorium miłości". Ewa i Józef wybrali się na romantyczną randkę. Senior z Boguszowa-Gorc nie szczędził komplementów swojej towarzyszce, ale spotkał się ze srogim rozczarowaniem. Ewa nie miała dla niego żadnej litości. Z ust seniorki padły gorzkie słowa.
"Sanatorium miłości". Ewa i Józef na randce
Ewa i Józef chyba się sobie spodobali. W "Sanatorium miłości" można powiedzieć, że to ta para ma najwięcej klasy. Randka, na której byli wcześniej, nie była w stylu Ewy, ale kuracjuszka postanowiła dać Józefowi jeszcze jedną szansę.
Para najpierw udała się na spacer do parku, a potem na romantyczną kolację przy świecach. Okazało się jednak, że szczęście Józefa nie będzie trwać zbyt długo. Ewa postanowiła wbić mu nóż w serce.
"Sanatorium miłości". Ewa odrzuciła zaloty Józefa
Seniorka z Tarnowskich Gór postanowiła ostatecznie wyjaśnić sprawę między nią a Józefem. Jej słowa mogły rzeczywiście ranić, choć starała się do wszystkiego podejść z klasą, jaką prezentowała też wcześniej.
Ewa stwierdziła, że jedyne, co może zaproponować Józefowi, to przyjaźń. Przyznała, że chciałaby poczuć wielkie emocje związane z miłością, a w tym przypadku ich nie czuje.
- Emocje musisz poczuć. Mamy dużo tematów wspólnych, zgadzamy się, ale nie ma z mojej strony głębszego uczucia. To jest kumplowanie się w tej chwili. Ja nie powiem, czy to pójdzie dalej. Tym mózg chyba nie kieruje, tylko serce - twierdziła Ewa.
Józef trochę się podłamał, ale starał się tego po sobie nie pokazywać. Podziękował swojej randce za szczerość i starał się wprawić w żartobliwy nastrój.
- Ja biedny żuczek teraz muszę cierpieć - mówił, starając się ukryć swoje rozczarowanie. Żuczek będzie musiał teraz poszukać miłości gdzie indziej. Czy Ewie też zabije szybciej serce na widok innego mężczyzny?
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Ksiądz wszedł na parkiet i się zaczęło, uczniowie byli zaskoczeni. Nagranie z Polski podbija sieć
Agata Młynarska weszła do restauracji i zaniemówiła, pokazała paragon. Cena nie mieści się w głowie
Była 8:30. Przy drodze znaleziono ciało, policja ustaliła porażające fakty