Rząd szykuje kolejną kontrowersyjną ustawę dot. organizacji pozarządowych. OFOP punktuje nieprawidłowości
Przedstawiciele organizacji pozarządowych w ramach konsultacji społecznych w sprawie projektu ustawy o sprawozdawczości organizacji pozarządowych zwracają uwagę na szereg błędów. Przepisy, które z założenia mają ułatwiać funkcjonowanie organizacji mogą okazać się dla nich gwoździem do trumny.
Zgodnie z planem, procedowane przepisy miałyby wejść w życie w 2023 r. Chociaż poznaliśmy dopiero projekt ustawy, organizacje pozarządowe biją na alarm. Jeśli wejdzie ona w życie, III sektor może czekać prawdziwa rewolucja.
Brak dyskusji przy tworzeniu procedur
Przedstawione w projekcie rozwiązania zaproponowane zostały przez Przewodniczącego Komitetu do spraw Pożytku Publicznego wicepremiera Piotra Glińskiego. Mają one na celu wprowadzenie jednolitych procedur dotyczących sprawozdawczości organizacji pozarządowych i istotnych uproszczeń w tym zakresie.
Projekt określa m.in. zasady składania sprawozdań finansowych i merytorycznych, a także rozszerza zakres kontroli organizacji pozarządowych i organizacji pożytku publicznego. Jednakże to, co dla ministra Glińskiego jest ułatwieniem, inaczej widzą przedstawiciele trzeciego sektora, którzy wystosowali wspólne stanowisko w tej sprawie.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Jednym z głównych zarzutów, jaki stawiają, jest brak dyskusji przed stworzeniem projektu. Uważają oni, iż należy przedłużyć konsultacje społeczne i dać przedstawicielom organizacji pozarządowych oraz pożytku publicznego szansę na udział w tworzeniu tak istotnych dla nich regulacji .
Zdaniem ministra Glińskiego, proponowane zmiany stanowią odpowiedź na postulaty organizacji pozarządowych oraz przedstawicieli administracji publicznej, którzy zwracają uwagę, że istniejące obowiązki sprawozdawcze są różne dla różnych typów organizacji pozarządowych, co nie ma merytorycznego uzasadnienia.
We wspólnym stanowisku organizacje podkreślają jednak, że w ich ocenie jest czas na dłuższą, partycypacyjną i szeroką dyskusję oraz spokojne przygotowanie przepisów . Stoją na stanowisku, że zmiana zasad sprawozdawczości jest potrzebna, ale nie ma przymusu, by wprowadzać ją w najkrótszym terminie.
Możliwość rozwiązania organizacji
Jawny sprzeciw organizacji pozarządowych budzi skala konsekwencji, jakie grożą im za drobne uchybienia formalne. Karą za nieterminowe wywiązanie się z obowiązków sprawozdawczych, czyli brak wysłania raportu poprzez generator elektroniczny na czas, będzie utrata osobowości prawnej, czyli rozwiązanie organizacji.
– Należy wziąć pod uwagę, że spora część organizacji pozarządowych zarządzana jest przez osoby w podeszłym wieku lub mieszkańców wsi, które w sporej części nadal mają problem z dostępem do internetu lub znajomością rozwiązań cyfrowych – zauważa Cezary Miżejewski, prezes zarządu Wspólnoty Roboczej Związków Organizacji Socjalnych.
Jak możemy przeczytać w opinii prawnej sporządzonej na zlecenie Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych, projekt ustawy zawiera wiele luk i sprzeczności , które mogą prowadzić do chaosu prawnego i nadmiernej ingerencji w niezależność tychże organizacji.
Ingerencja w prawo do prywatności
Zapisem, która wzbudza największe kontrowersje jest ten o przekazywaniu danych osobowych i informacji o wysokości przekazywanych darowizn na rzecz każdej organizacji przez darczyńców. Mowa tu nie tylko o przedsiębiorcach, ale też o osobach fizycznych.
Jak czytamy w projekcie, organizacje będą miały obowiązek ujawnić dane darczyńców , którzy jednorazowo wpłacą kwotę 15 tys. zł lub łącznie w ciągu roku kwotę ponad 35 tys. zł.
– Wymóg upubliczniania danych personalnych darczyńców dodatkowo ograniczy i tak już niewielkie przychody organizacji pozarządowych. Mało który darczyńca będzie chciał figurować w ogólnodostępnej bazie danych w internecie – podkreśla dr Piotr Nowacki, prezes Fundacji ADRA Polska, przedstawiciel zespołu ekspertów OFOP.
Organizacje gotowe do współpracy
Osoby podpisane pod wspólnym stanowiskiem zwracają uwagę na fakt, iż tzw. trzeci sektor jest w Polsce cały czas bardzo słaby, gdyż brakuje mu środków finansowych, co każe opierać się na wolontariacie. Dlatego też uważają oni, że wprowadzane przepisy jedynie zmniejszą aktywność tych podmiotów.
Organizacje pozarządowe deklarują chęć wprowadzenia zmian i współpracy z projektodawcami . Przyznają, iż obecny system jest nieefektywny i nieco skomplikowany. Nie oznacza to jednak, iż należy nadmiernie spieszyć się z tworzeniem nowych przepisów.
Sprawa ustawy leży na sercu nie tylko trzeciemu sektorowi. Stanowisko organizacji pozarządowych poparły liczne federacje pracodawców oraz środowisko biznesowe . Wspólnie podkreślają oni, iż w dobie pandemii III sektor potrzebuje stabilności i wsparcia otoczenia, w tym rządu i samorządów.
Ustawa o sprawozdawczości organizacji pozarządowych będzie drugą regulacją sektorową o tak powszechnym znaczeniu, gdyż będą musiały ją znać wszystkie organizacje pozarządowe . Dlatego też osoby podpisane pod stanowiskiem chcą, aby wszelkie rozwiązania procedowane były w zbliżony sposób do sposobu przygotowania ustawy o działalności pożytku publicznego, na której obecnie bazują.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Usiadł w autobusie obok młodej kobiety i ją znokautował. Policja wydała komunikat
-
Mocne uderzenie w Kukiza podczas festiwalu. Organek zmienił tekst piosenki
-
Rząd już wyszykował wyższe kary dla kierowców. Minister podał daty
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: materiały prasowe