Ryszard Szczena z "Chłopaków do wzięcia" apeluje o pomoc finansową... tymczasem tak wydaje swoje pieniądze
Ryszard Dąbrowski, popularny bohater ”Chłopaków do wzięcia”, kilka dni temu zamieścił w sieci nagranie, na którym poprosił fanów o wsparcie finansowe. Wnikliwi internauci postanowili zbadać, dlaczego mężczyzna boryka się z problemami finansowymi. Wieści w tej sprawie okazują się zatrważające.
Ryszard ”Szczena” zmienił swoje życie
Ryszard Dąbrowski zwany ”Szczeną” swojej przygody z telewizją nie zakończył na ”Chłopakach do wzięcia” . Choć program Polsat Play przyniósł mu sporą popularność, wystąpił też w konkurencyjnym show ”Dżentelmeni i wieśniacy” w TTV.
Aspirujący celebryta ma za sobą także walkę na ringu MMA, udział w teledysku artysty disco polo i kilka innych aktywności, o których jeszcze kilka lat temu mógł tylko pomarzyć Gdy wydawało się, że wszystko w jego życiu zaczęło się układać , jak grom z jasnego nieba spadła wiadomość, że… nie ma za co żyć. Jak na krnąbrne wezwanie o pomoc zareagowali internauci?
Ryszard ”Szczena” poprosił o pieniądze. Internauci zarzucili mu jedno
Gdy Ryszard ”Szczena” opublikował na TikToku nagranie, na którym pokazał skandaliczne warunki mieszkaniowe i poprosił o wsparcie finansowe, wiele osób śledzących jego losy od samego początku poczuło się zobligowanymi do udzielenia mu pomocy.
Niektórzy z nich zamiast wykonać przelew, pokusili się o brutalne, ale szczere komentarze. Bohaterowi ”Chłopaków do wzięcia” zarzucono, że jego permanentne pieniężne bolączki są tylko i wyłącznie jego winą. Dlaczego?
- Kawał zdrowego chłopa , a żebrze na TikToku
- Przecież masz ręce i nogi sprawne, możesz iść do pracy
- Robić się nie chce, tylko ludzie mają dawać - czytamy.
To jednak nie wszystko, o co mieli do niego pretensje. Zwłaszcza, że na jaw wyszły najnowsze wieści na temat tego, jak wygląda jego codzienne życie. O czym można dowiedzieć się z sieci?
Dlaczego Ryszard ”Szczena” ma problemy finansowe? Ponure wieści
Ryszard ”Szczena” zapewne nie spodziewał się fali nieprzychylnych komentarzy, jaka po jego wyznaniu pojawiła się w mediach społecznościowych. Jeden z użytkowników TikToka poddał w wątpliwość, czy udało mu się wykaraskać z uzależnienia. Przewrotny los sprawił bowiem, że jest jego sąsiadem i kilkukrotnie widział go, jak przechadza się jedną z warszawskich dzielnic Niestety, zazwyczaj celem tej przechadzki, jak przekonuje, miały być zakupy w pobliskim sklepie monopolowym, w czym wiernie towarzyszyła mu wybranka Asia.
Ktoś inny zamieścił także komentarz dotyczący zawodowej przeszłości ”Szczeny”. Według tych zapewnień mężczyzna nie musiałby być bezrobotny i mógł dalej mieć opłacalną pracę, jednak przez skłonność do napojów wyskokowych nie udało mu się utrzymać stanowiska.
Trzeba zerwać z nałogiem. Rysiek, pomogłem Ci, zabrałem do Holandii, załatwiłem dobrą i dobrze płatną pracę. Zarabiałeś po 800 euro tygodniowo i co? Nałóg… - podsumował zawiedziony internauta.
Jak sądzicie, czy ten swoisty ”kubeł zimnej wody” sprowokuje sympatycznego celebrytę do naprawienia błędów przeszłości i wzięcia losu we własne ręce? Jego wielbiciele najwyraźniej właśnie na to czekają i na pewno będą go dopingować.