Rydzyk o problemach Radia Maryja. Wspomniał początki rozgłośni

Trudne początki Radia Maryja. Rydzyk o "dyskryminacji"

W trakcie wywiadu dla Radia Maryja Tadeusz Rydzyk zdradził kulisy powstania rozgłośni . Duchowny przyznał, że dzięki włoskiemu konsulowi poznał Rosę Winter, która przekazała mu 10 tys. zł, aby wesprzeć nową inicjatywę. To równowartość wybudowania pierwszego masztu Radia Maryja.

- W czasie działalności rozgłośni takie sytuacje miały miejsce niejeden raz. Niektórym się wydaje, że mamy miliony. Robimy, co możemy, ale to wszystko dzięki Panu Bogu i ludziom - tłumaczył Tadeusz Rydzyk.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Na początku Radio Maryja miało do dyspozycji tylko dwie częstotliwości - w Toruniu i Bydgoszczy, bez połączenia między stacjami. - Ale zrobiliśmy je, bez pozwolenia władzy - zdradził duchowny. Z tego powodu założyciel Radia Maryja dostał reprymendę od dyrektora Państwowej Agencji Radiokomunikacyjnej. - Jakim prawem to zrobiliście? Co ksiądz sobie wyobraża? - wspominał słowa urzędnika.

Zdaniem Tadeusza Rydzyka wydanie zgody na powstanie Radia Maryja i TV Trwam "to była pomyłka przy pracy". - Błąd tych, którzy dawali koncesję. Dostaliśmy najpierw, tak na odczepne, dwie stacje. I myśleli, że padniemy. A później otrzymaliśmy (po wielkiej walce) 37 stacji, jednak tylko wysokie częstotliwości, a w Polsce były same niskie - wskazywał.

Tymczasem Polacy nie posiadali odpowiednich odbiorników, aby móc słuchać Radia Maryja w takiej częstotliwości. Tadeusz Rydzyk zwrócił uwagę, że "wówczas częstotliwości otrzymały Radio Zet, RMF" , dlatego namówił młodych ludzi zainteresowanych techniką, aby samodzielnie założyli niskie częstotliwości.

- A co jest najsmutniejsze? Decydowali o tym także katolicy, znam ich nazwiska. Później, po wielu latach, przychodzili do mnie, by nawiązać współpracę. Ale podziękowałem im - wyjawił duchowny. - Nie możemy zgadzać się na dyskryminację - zaznaczył.

Problemy ze słuchaczami. "Młodzież nam psują ateiści, lewica"

Mimo upływu lat Radio Maryja nadal zmaga się z problemami. Tadeusz Rydzyk wskazał, że najtrudniej dotrzeć do młodych słuchaczy. - W dzieciństwie jest łatwiej formować. Młodzież ma w sobie taką cechę (nazywam to z "kwiatka na kwiatek"), że nie jest stała w działaniach - ocenił.

Jego zdaniem młody człowiek powinien mieć "siłę do refleksji" i zastanowić się, zanim w coś się zaangażuje. - Bo może popełnić błąd, a ten błąd może rzutować na całe jego życie. I to go złamie. Młodzież nam psują ateiści, lewica. Oni mają do dyspozycji potężne media, internet - tłumaczył.

Tadeusz Rydzyk zwrócił uwagę, że starsi ludzie często rezygnują z wychowywania młodzieży. Tę lukę stara się wypełnić Radio Maryja, ponieważ, jak przekonywał duchowny, "miłość wymaga cierpliwości i rozmowy".

Tym bardziej, że Tadeusz Rydzyk postrzega media, którymi posługują się lewica i ateiści, jako "dzisiejszą broń". Jako przykład podał styczniowe ataki na amerykański Kapitol, ale dostrzega także wyzwania w naszym kraju. - A w Polsce? Popatrzmy, jak media zaatakowały Kościół - przekonywał.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Nie żyje aktor Maciej Zabielski. Widzowie znali go m.in. z serialu "Świat według Kiepskich"

• Żona premiera odpowiedziała na zarzuty dotyczące majątku

• Dzieci Anny Kalczyńskiej trafiły do szpitala. Gwiazda stacji TVN nie może ich odwiedzać

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl

Źródło: radiomaryja.pl