Rosyjski korespondent w Ukrainie zaliczył wpadkę. Sam obnażył swoją manipulację
W sieci pojawiło się nagranie obnażające manipulację jednego z rosyjskich korespondentów z Ukrainy. Dziennikarz wydał żołnierzom znak do oddania strzałów, a następnie tłumaczył widzom, że ogień kierowano w stronę bezzałogowego statku powietrznego.
Rosyjscy widzowie z pewnością postrzegali relację jako bardzo dramatyczną; w istocie okazało się, że była ona sprytnie wyreżyserowana.
Relacja z Ukrainy
Nie od dziś wiadomo, że jedną z najskuteczniejszych broni podczas wojny jest propaganda . Doskonale zdają się wiedzieć o tym Rosjanie, którzy konsekwentnie utrzymują w swoich mediach jednostronny przekaz. Propagandyści bardzo dbają o to, by żaden z dziennikarzy nie wychodził poza z góry narzucony schemat , a za każde odchylenie od normy nakładają surowe kary, mające zniechęcić do ukazywania prawdy.
Świadkami tworzenia jednego z takich zafałszowanych materiałów mogli być internauci, gdy nagranie przedstawiające relację z wojny w Ukrainie, stworzone przez rosyjskich dziennikarzy, trafiło do sieci .
Filmik został opublikowany przez wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Emine Dzheppar . Polityczka ironizowała, że za role w nagraniu należałoby uhonorować występujących Oscarami.
Wpadka podczas propagandy
Na nagraniu widzimy rosyjskiego korespondenta wojennego z Ukrainy, a tuż za nim wojskową ciężarówkę, na której znajdują się operatorzy działa. W pewnym momencie dziennikarz odwraca się do nich .
Mężczyzna daje wyraźny znak podniesionym kciukiem , a następnie machnięciem ręki, że żołnierze mogą zacząć strzelać, a ci posłusznie wykonują polecenie. Reporter rozpoczyna wówczas swoją "dramatyczną" relację.
Dziennikarz przekonuje, że Rosjanie wypatrzyli właśnie bezzałogowy statek powietrzny należący do wojsk Ukrainy i niezwłocznie rozpoczęli jego ostrzał. Na twarzy mężczyzny rysują się emocje i z przejęciem opisuje działania "dzielnych" żołnierzy . Oczywiście nie wspomina o tym, że wszystko jest ustawione.
- Żenująca rosyjska propaganda - skomentowała nagranie Emine Dzheppar.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Krzysztof Rutkowski wyjawił, dlaczego nagrywano Katarzynę Cichopek. Powody zaskakują
-
"Paragony grozy" straszą na majówce. Bosacka pokazała, ile muszą płacić turyści
-
Matura z języka polskiego 2022. Jak wygląda egzamin podstawowy i rozszerzony?
Źródło: goniec.pl