Goniec.pl Fakty Rosjanie przenieśli wyrzutnie rakietowe na teren zaporoskiej elektrowni atomowej
Autorstwa Ralf1969 - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=7343361

Rosjanie przenieśli wyrzutnie rakietowe na teren zaporoskiej elektrowni atomowej

10 grudnia 2022
Autor tekstu: Irmina Jach

Rosjanie przenieśli wyrzutnie rakietowe na teren zaporoskiej elektrowni atomowej. Jak poinformował na stronie internetowej operator ukraińskich elektrowni, broń została ustawiona w bezpośrednim sąsiedztwie reaktora.

Rosjanie przenieśli wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet Grad obok bloku energetycznego numer 6, który znajduje się bezpośrednio przy magazynie zużytego paliwa jądrowego. Enerhoatom przewiduje, że wojska Putina przygotowują prowokację, która miałaby polegać na ostrzale przeciwległego brzegu Dniepru, w tym Nikopola i Marganca.

Rosja chce spowodować katastrofę nuklearną?

Enerhoatom przypomniał, że od początku wojny w Ukrainie rosyjscy żołnierze rozlokowują na terytorium elektrowni żołnierzy, materiały wybuchowe, uzbrojenie i sprzęt wojskowy. Teren obiektu i drogi dojazdowe miały zostać zaminowane. Strona ukraińska od dawna przekonuje, że bezpieczeństwo elektrowni jest zagrożone. - To jest element niehumanitarnego prowadzenia działań zbrojnych , bo umieścili wyrzutnie, tam, gdzie Ukraina nie będzie strzelała, bo wie, że może dojść do uszkodzenia urządzeń i spowodować katastrofę nuklearną - ocenia w rozmowie z portalem Wirtualna Polska generał Mieczysław Bieniek, były zastępca dowódcy strategicznego NATO.

Zdaniem eksperta, to niejedyny problem, z którym w najbliższym czasie będą borykać się Ukraińcy. Zbliżająca się zima może być odczuwalna szczególnie dla ludności cywilnej. - Co bardziej niepokoi to brak ogrzewania i zapewnienia ogrzania dla ludności cywilnej. Oczywiście to też ma wpływ na żołnierzy, bo prowadzą działania na zewnątrz - ocenia wojskowy.

Nadzieją napawa fakt, że Rosjanie borykają się prawdopodobnie z brakami amunicji. Tymczasem Stany Zjednoczone chcą przekazać Ukraińcom amunicję kasetową. - Myślę, że będą bardzo mocno się zastanawiać zanim ją przekażą. Wiemy, że nie dostarczono wcześniej amunicji, która może strzelać z himarsów na odległość 300 kilometrów - podsumowuje generał Mieczysław Bieniek w rozmowie z portalem Wirtualna Polska.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Wirtualna Polska

Obserwuj nas w
autor
Irmina Jach

Head of News&Business. Jestem absolwentką filologii polskiej. Przez lata pracowałam jako specjalista ds. marketingu. W wolnym czasie czytam książki. Najchętniej sięgam po literaturę faktu. Interesuję się także tematyką kryminalną i polskim himalaizmem.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
wiadomości fakty społeczeństwo telewizja finanse rozrywka sport