"Rolnik szuka żony". Tomasz R. wypunktowany przez widzów TVP. "Złotówa z niego", "Sknerus"
"Rolnik szuka żony" wchodzi w decydującą fazę, a walczący o swoje względy bohaterowie eliminują, randkują i… narażają się widzom. Zachowanie jednego z uczestników szczególnie nie przypadło im do gustu. Ojciec dwójki dzieci i rozwodnik, Tomasz R., dokonał kolejnego wyboru kandydatki na rezydentkę nie tylko swego serca, ale także wiejskiej posiadłości, w której wspólnie będą mogli oddawać się pracy w roli. Zanim jednak stworzą prawdziwy związek, zgodnie z formatem programu, Tomasz odwiedził wybrankę w jej domu. Fani nie kryli oburzenia po tym, jak się tam zachował.
"Rolnik szuka żony". Tomasz R. odwiedził Justynę w Chorzowie
Było ich wiele, a spośród licznego grona największe szczęście (?) miały ciężarna Klaudia (23 lata), sympatyczna Katarzyna (27 lat) oraz Justyna (32 lata). Mający 41 lat i bogatą przeszłość Tomasz nie ukrywał ani przez chwilę, że najstarsza z pań jest jego faworytą, a zatem widzów nie zdziwił fakt, że to właśnie z nią został w swoim gospodarstwie.
Po romantycznych chwilach spędzonych u rolnika przyszedł czas na rozłąkę, a po trzech tygodniach ponowne spotkanie. W innej niż zazwyczaj scenerii. Walczący o swoje względy kochankowie spotkali się bowiem w miejscu zamieszkania Justyny, w Chorzowie.
Kobieta oprowadziła swojego gościa po domu i wyraziła obietnicę, że razem uda im się zwiedzić całe miasto. Odwiedzili się na chorzowski stadion, gdzie wspólnie grali w piłkę, a o bliskości może poświadczyć także fakt, że niewiasta przedstawiła fatyganta rodzinie. Wydaje się więc, że ich relacja idzie w dobrą stronę i jest coraz bardziej zażyła. Widać, że czują się dobrze w swoim towarzystwie.
"Rolnik szuka żony". Tomasz R. zmiażdżony przez widzów. Krytyka może go zaboleć
Sielanka zakochanych trwała w najlepsze, jednak obserwujący ich poczynania widzowie mieli zainteresowanemu wiele do zarzucenia. Tomaszowi R. postanowili wytknąć to, co według nich zrobił źle podczas spotkania z przyszłą żoną. Jeden szczegół zwrócił szczególną uwagę. Poczytajcie, jak krytycy ubrali to w słowa:
- Ale tak z pustą ręką… Tomek – sknerus!
- A gdzie kwiaty? Chłop w tym wieku powinien widzieć, co wypada
- No to się nie popisał. Nie kupił kwiatów. Tak z pustą ręką? Nieładnie
- Mam wrażenie, "złotówa" z niego – pisali internauci na Instagramie, pod zdjęciem jegomościa z Justyną.
Byli jednak również tacy, którzy wykazali się innym rodzajem wnikliwości i wzięli krytykowanego uczestnika programu "Rolnik szuka żony" w obronę.
- Wydaje mi się, że on miał kwiaty, bo stoją cięte róże na parapecie. Sądzę, że to wejście było nagrywane po raz kolejny, dlatego tak wparował do jej mieszkania bez pukania – oceniła.
Jak sądzicie, Tomasz R. i Justyna mają szansę na miłość?
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Powrócisz do żywych w moment. Genialny sposób na pozbycie się bólu gardła
Paulina Smaszcz zwróciła się do Macieja Kurzajewskiego. "Cieszę się, że poszedłeś po rozum do głowy"