Roger Corman nie żyje. Wyprodukował kilkaset filmów
W czwartek 9 maja w swoim domu w Santa Monica w Kalifornii zmarł reżyser Roger Corman. W 2009 r. otrzymał Oscara za całokształt osiągnięć. Wyreżyserował ponad 400 filmów. Nazywano go “królem kina klasy B”. Miał 98 lat.
Roger Corman nie żyje. Początki kariery
Roger William Corman urodził się 5 kwietnia 1926 r. w Detroit. Jego ojciec był inżynierem, a brat Gene zajmował się produkcją filmową. Kilka razy współpracowali razem.
W 1940 r. przeprowadził się do Beverly Hills. W Kalifornii podjął studia na wydziale inżynierii przemysłowej Uniwersytetu Stanforda. Jednak większe zainteresowanie Cormana wzbudzało kino, stąd też zatrudnił się w wytwórni filmowej 20th Century Studios.
Zaczynał od roznoszenia poczty. Potem zaangażowano go do czytania i wstępnej oceny scenariuszy.
W tym mieście Polacy zarabiają najwięcej. Nie chodzi o WarszawęWyreżyserował ponad 400 filmów
Reżyserować zaczął w połowie lat 50. Debiuował filmem “Five Guns West” (1955). Sławę zyskał, jako specjalista od filmów niskobudżetowych. W czasie swojej kariery nakręcił ponad 400 filmów - kinowych i telewizyjnych - jak "Zagłada domu Usherów" (1960), "Sklepik z horrorami" (1960), "Strach" (1963) i “Podróż” (1967).
Corman był mentorem dla wielu uznanych później artystów. U jego boku swoje kariery rozpoczęły wybitne osoby świata reżyserii, jak Francis Ford Coppola, Martin Scorsese i James Cameron.
W 2009 r. otrzymał statuetkę Oscara za całokształt twórczości.
Stał się ikoną amerykańskiego kina klasy B
Jego filmy były rewolucyjne, ucieleśniały ducha całej epoki i zmieniły branżę filmową - cytuje oświadczenie rodziny zmarłego reżysera magazyn "Variety".
Cormana często określano mianem “króla kina klasy B”. Według “Variety” to właśnie Corman odkrył potencjał aktorski Jacka Nicholsona i Roberta de Niro. Sam również wystąpił w kilku epizodycznych rolach, m.in. w "Milczeniu owiec" (1991), "Ojcu chrzestnym II" (1974), “Apollo 13” (1995) i" Filadelfii" (1993)
Do perfekcji opanował sprawność techniczną tworzenia filmów - potrafił nakręcić pełnometrażowy film w czasie jedynie czterech dni zdjęciowych.
Informację o śmierci artysty podała w nocy z soboty na niedzielę jego rodzina. Roger Corman miał 98 lat.
Żródło: TVN24/Interia/Variety