Rafał Brzozowski twierdzi, że dotknęła go "spirala hejtu". Opowiedział o przykrych doświadczeniach
Rafał Brzozowski w podcaście "Bądźmy razem" opowiedział o przykrych doświadczeniach związanych z hejtem. Wskazał winnych dziennikarzy, którzy mieli się go wobec niego dopuścić. Nikt nie powinien tego doświadczyć.
Rafał Brzozowski opowiedział o przykrych doświadczeniach
Rafał Brzozowski opowiedział w podcaście “Bądźmy razem” o hejcie, którego doświadczył ze strony krytyków i dziennikarzy. Trudno nie wspomnieć o tym, z jak negatywnym odzewem spotkał się jego występ podczas Eurowizji 2021.
Brzozowski opowiedział o jednym krytyku, z którym się procesował, a który miał uzasadnić brak przekonania do jego płyty tym, że go nie lubi. Miało mieć to wpływ na postrzeganie muzyka w całym środowisku.
- Przeprosili mnie w prima aprilis, a 6 kwietnia pojawiły się artykuły, że Brzozowski robi tragiczne występy w "Kole fortuny". Kto to robił? Koledzy, dziennikarze z innych portali - przekonywał.
Rafał Brzozowski o "spirali hejtu"
Rafał Brzozowski stwierdził, że to rozpoczęło “spiralę hejtu”, która nakręcała się z każdym nieprzychylnym artykułem. W tamtym czasie był w bardzo trudnym miejscu w swojej karierze.
- Nagle zaczęła się spirala hejtu. Kręcenia rzeczy z d**y. Nie wiedziałem, o co chodzi. Bo przecież to jest parodia. Widać było, że robię to dla śmiechu dla zabawy. Ja to robiłem pół roku, zaśpiewałem 964 covery, 586 odcinków programu i nagle ktoś po pół roku skapował się, że ja mam tragiczne występy w programie - opowiadał.
Rafał Brzozowski o swoich powiązaniach z TVP
Rafał Brzozowski niechętnie wspominał o swoich powiązaniach z TVP. Bardzo oględnie nazwał je w rozmowie “utożsamianiem ze światopoglądem politycznym”. Muzyk nie odniósł się do tego, dlaczego właściwie mógł pojechać na Eurowizję ze swoją piosenką.
- Gdyby to zrobi artysta kabaretowy, to byłoby to fantastyczne, ale w momencie kiedy, zaczynasz być utożsamiany z pewnym światopoglądem politycznym, to zaczyna się spirala i w tym momencie jak się pojawiło "The Ride" to pierwsze co zrobili to - jedziemy z tym - stwierdził.
Choć sam Brzozowski nic nie wspomina o tym, jak jego piosenka wypadła wśród innych eurowizyjnych hitów. Po tegorocznych preselekcjach wiele osób zaczęło jednak odwoływać swoje słowa związane z krytyką muzyka - okazało się, że można wybrać kogoś, przy kim Rafał Brzozowski to prawdziwy wirtuoz muzyki i tańca.
Źródło: Bądźmy Razem