Radzyń Podlaski: Porażające odkrycie operatora koparki. Na miejsce wezwano prokuratora
Standardowa budowa ronda w Radzyniu Podlaskim naznaczona jest nieoczekiwanymi zwrotami akcji. Wraz z początkiem miesiąca robotnicy najedli się strachu, gdy odkryli w ziemi niewybuchy pochodzące z czasów z II wojny światowej. Gdy wydawało się, że prace wreszcie mogą ruszyć, doszło do kolejnego, jeszcze bardziej przerażającego odkrycia. Sprawa jest na tyle poważna, że zajmie się nią teraz prokuratura.
Pozornie zwyczajna i ciężka praca przy budowlach drogowych także może okazać się dostarczycielem wielkich emocji. Wystarczy jedna chwila, by z robotnika stać się poniekąd archeologiem, a wszystko to za sprawą "pamiątek", jakie wciąż nieodkryte spoczywają głęboko zakopane w ziemi.
Radzyń Podlaski. Budowa ronda z licznymi niespodziankami
Liczący ponad 15,5 tys. mieszkańców Radzyń Podlaski wkrótce może stać się słynny na całą Polskę. Powodem takiego obrotu spraw może być niepozorne rondo na skrzyżowaniu ulic Sitkowskiego i Lubelskiej, które, choć jeszcze nie powstało, już budzi wielkie poruszenie.
Inwestycja, za którą odpowiada miejska spółka, Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych, jest istnym utrapieniem budowlańców. Co prawda ma być gotowa już w październiku, ale niewykluczone, że na przeszkodzie staną liczne niespodzianki, jakie kryją radzyńskie ulice.
Obawy te nie są zupełnie bezpodstawne, bo od kiedy rozpoczęto prace nad utworzeniem ronda, robotnicy natknęli się już na dwa nietypowe znaleziska. Na początku lipca pod ziemią znaleziono niewybuchy z czasów II wojny światowej, z kolei 4 lipca operator koparki dokonał jeszcze bardziej zatrważającego odkrycia.
Zatrważające odkrycie podczas prac budowlanych
Zdziwienie i zdezorientowanie robotnika musiały być naprawdę duże, kiedy okazało się, że wśród znalezionych przedmiotów znajdują się elementy ubrania i buty z podkuciami, a między nimi ukryte są ludzkie szczątki.
Zgodnie z procedurami, na miejsce od razu wezwano policję, która przy pomocy prokuratora zabezpieczyła znalezisko. – Na polecenie prokuratora szczątki zabezpieczono w Zakładzie Medycyny Sądowej w Lublinie do dalszych badań – przekazał aspirant Piotr Mucha, rzecznik radzyńskiej policji.
Po badaniach jasne ma być, do kogo należą szczątki i jak długo mogły znajdować się pod ziemią. Prawdopodobną hipotezą jest obecnie ta, mówiąca, iż są to kości żołnierza.
Na szczęście, incydent związany z dokonaniem zaskakującego odkrycia nie pokrzyżował planów drogowców. Gdy służby pracowały w miejscu dokonania odkrycia, robotnicy przenieśli działania na inne miejsca budowy. Po kilku godzinach można było już w pełni kontynuować działania.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Donald Tusk znowu zakpił z premiera Morawieckiego. Lider PO zamieścił sugestywny wpis na Twitterze
-
Zbigniew Ziobro dystansuje się od PiS? Zaskakujące pismo ujrzało światło dzienne
Źródło: o2.pl, Goniec.pl
