"Pytanie na śniadanie": Kurzajewski przerwał rozmowę z Cichopek i WYSZEDŁ. Wiadomo, co się stało
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski na pewien czas zniknęli z “Pytania na śniadanie”, gdzie widzowie mogą oglądać ich w roli prowadzących. Gdy już wrócili na plan nagraniowy, nie obyło się bez wpadki, a prezenter opuścił miejsce na wizji. Wszystko zostało nagrane.
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski pracują w TVP
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski od trzech lat pracują na planie “Pytania na śniadanie”, gdzie widzowie mogą oglądać ich jako duet świetnych prezenterów. Od pewnego czasu są również parą, co sprawia, że ich współpraca nad programem staje się ciekawsza i bardziej intrygująca, a zarazem bardzo profesjonalna.
Na pewien czas zniknęli jednak ze śniadaniówki, zostawiając program w rękach swoich kolegów i koleżanek z pracy. Zakochani wolny czas spędzili zdecydowanie w aktywny sposób, m.in. podczas podróży do Szkocji. Teraz wrócili do pracy, a swój powrót rozpoczęli od wpadki.
Wpadki podczas programów na żywo
Ci, którzy pracują podczas programów emitowanych na żywo, bardzo dobrze zdają sobie sprawę z tego, że wówczas bardzo łatwo jest o swojego rodzaju wpadkę. Ważne jest to, by umieć wyjść z tej opresji i nie dać po sobie znać, że coś w tym momencie wydarzyło się nieplanowanego i zakłócającego spokój.
Maciej Kurzajewski, który już od wielu lat pracuje jako dziennikarz, a także prezenter, idealnie potrafi poradzić sobie z kłopotem, który potrafi pojawić się znikąd w trakcie trwania programu emitowanego na żywo. Tak było podczas ostatniego odcinka “Pytania na śniadanie” - perfekcyjnie wyszedł z opresji. Co takiego wydarzyło się na planie programu?
Wpadka w "Pytaniu na śniadanie". Maciej Kurzajewski zniknął z wizji
W “Pytaniu na śniadanie” widzowie często mają okazję słuchać wypowiedzi zaproszonych do studia gości. Tak było również podczas poniedziałkowej emisji programu. Wówczas specjalistka opowiadała o sposobach dbania o cerę. Katarzyna Cichopek świetnie odnalazła się w tym temacie i wraz z zaproszonym gościem prowadziła rozmowę.
Niespodziewanie, ku zaskoczeniu wszystkich, Maciej Kurzajewski wstał z wcześniej zajmowanego miejsca i szybkim krokiem udał się w stronę kuchni. Nie odszedł jednak bez słowa, dlatego szybko wytłumaczył, dlaczego postanowił tam pójść.
Ja pójdę zwrócić uwagę kolegom z kuchni, żeby się zasłuchali jednak - powiedział prezenter. Czy to faktycznie było powodem jego niespodziewanego wyjścia?
Kamery szybko wyjaśniły, co było przyczyną tego, że Maciej Kurzajewski postanowił udać się do kuchni. Wprawdzie starał się pokazać, że chodzi wyłącznie o temat, o którym opowiada ekspertka, jednak w pewnym momencie można było dostrzec, że jeden z kolegów znajdujących się w kuchni, pomagał mu z odsłuchem , co może świadczyć, że to właśnie to było powodem natychmiastowego opuszczenia miejsca przez prezentera.