„Pytanie na śniadanie”. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski cali na szaro wrócili do studia TVP. Jak wypadli?
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski wrócili do studia programu „Pytanie na śniadanie”. Czy wczasy w Izraelu, podczas których oficjalnie potwierdzili swój związek, pozwoliły im wypocząć? Trudno tak sądzić, biorąc pod uwagę medialną burzę, jaką wywołali. Jak poradzili sobie z gorzkim powrotem z urlopu? Sprawdziliśmy to dla Was!
"Pytanie na śniadanie”. Cichopek i Kurzajewski przebojem wrócili na plan
Prowadzący „śniadaniówkę” pierwszy raz zadebiutowali na ekranie w charakterze duetu nie tylko prezenterskiego, ale również miłosnego. Aby nie popełnić błędów Małgorzaty Rozenek i wzbudzać swoimi osobami jak najmniejszą atencję, oboje ubrali się tak, jak wcześniej „zrobili” swoich byłych małżonków – na szaro.
Już w trakcie pierwszej telewizyjnej zapowiedzi było widać, że patrzą na siebie życzliwym okiem. Program rozpoczęli w znakomitych humorach, a po krótkiej rozmowie z kucharzem przygotowującym bajgla z jajecznicą stwierdzili, że sami go zjedzą. Co za jednomyślność! Czy zakochani potrafią równie ochoczo dawać, co brać? Na temat Paulina Smaszcz (eks małżonka dziennikarza) mogłaby pisać bez końca, chociaż jej poglądy są już znane.
„Pytanie na śniadanie”. Cichopek i Kurzajewski zachowują profesjonalizm. Co za spojrzenia, co za chemia!
Surowa niczym tatar Joanna Kurska z pewnością jest dumna ze swoich podopiecznych, którzy dzielnie znoszą złośliwe spojrzenia oponentów i zachowują pełen profesjonalizm w swojej dziennikarskiej pracy. Ich znakomity warsztat było dziś widać choćby podczas rozmowy z dietetyczką.
Kochankom nie schodziły z twarzy uśmiechy, a co jakiś czas obdarowywali nimi nie tylko gości i telewidzów, ale również siebie. Nie da się ukryć, że pomiędzy nimi aż iskrzy, a miłosne napięcie czuć aż po drugiej stronie ekranów!
Specjalistka z zakresu żywienia udzieliła odpowiedzi na pytanie, na które widzowie z pewnością już wcześniej znali odpowiedź, ale teraz potwierdzono to oficjalnie – czy warto pić kawę? To odkrycie była żona Marcina Hakiela skwitowała słowami: „Uważam, że kawa jest dobra na wszystko”.
Mamy nadzieję, że czarny trunek rzeczywiście pomógł jej w „przełknięciu” wielu gorzkich słów, jakie skierowano do niej po wyjściu na jaw skandalicznych kulis zakończenia jej 17-letniego małżeństwa.
„Pytanie na śniadanie”. Słowne igraszki Cichopek i Kurzajewskiego
Poranne pasmo pełne jest nie tylko tematów lifestyle’owych, ale także szczegółowych prognoz pogody. Na meteorologiczne informacje blondwłosej pogodynki zakochani prezenterzy zareagowali z dużą ekscytacją. Maciej Kurzajewski stwierdził:
- Podzielamy Twój optymizm związany z weekendem, że w weekend pogoda będzie lepsza — rzekł, po czym wymownie spojrzał na swoją lubą. Czyżby w tym czasie planowali wspólnie oddać się miłosnym doznaniom w swoim „gniazdku”? O tym, czy zamierzają wspólnie zamieszkać, pisaliśmy pod tym linkiem.
Jak oceniacie ich debiut w „Pytaniu na śniadanie”? Czy widzicie jakąś różnicę po tym, gdy powrócili do studia już jako para?
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: se.pl
