Sport.Goniec.pl > Skoki Narciarskie > PŚ w Zakopanem. Bezcenna reakcja Polaków po minimalnej przegranej w konkursie drużynowym
Jan Jałowczyk
Jan Jałowczyk 14.01.2023 21:36

PŚ w Zakopanem. Bezcenna reakcja Polaków po minimalnej przegranej w konkursie drużynowym

reakcja
Screen TVP Sport

Po zmaganiach w ramach Turnieju Czterech Skoczni najlepsi skoczkowie świata wrócili do rywalizacji o Puchar Świata. W ten weekend stolicą skoków narciarskich jest Zakopane. W sobotę odbył się konkurs drużynowy, w którym biało-czerwoni zajęli drugie miejsce, przegrywając z Austriakami zaledwie o 1 punkt. Kamery uchwyciły reakcję naszych reprezentantów. To trzeba zobaczyć.

PŚ w skokach narciarskich w Zakopanem

Emocje po tegorocznym Turnieju Czterech Skoczni opadły. Wielki Dawid Kubacki zajął w ramach prestiżowego konkursu drugie miejsce. Powróciły tradycyjne zmagania w ramach corocznego Pucharu Świata. Czołowych skoczków narciarskich gości stolica Tatr, czyli Zakopane, gdzie w sobotę, 14 stycznia miał miejsce konkurs drużynowy.

Do faworytów rywalizacji grupowej od samego początku byli zaliczani Polacy, którzy ostatnio prezentują się wyśmienicie. Biało-czerwoni wystąpili w składzie Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch oraz Paweł Wąsek.

Kapitalną formę w pierwszej serii sobotniego konkursu zaprezentował Kamil Stoch, który skakał jako pierwszy z naszych reprezentantów. Dzięki odległości 134 metrów, po pierwszej serii Polska była na prowadzeniu. Wyczyn naszego mistrza powtórzył Piotr Żyła, który lądował dokładnie w tym samym punkcie. Minimalnie gorzej spisał się najmłodszy z naszych, czyli Paweł Wąsek, który skoczył "tylko" 125 m. Nie zawiódł jak zwykle nasz lider, czyli Dawid Kubacki. Mistrz poleciał na odległość 136,5 m i po pierwszej serii było prowadzenie. Za biało-czerwonymi plasowali się Austriacy (2,9 punktu straty) oraz Niemcy (15 punktów mniej).

Bezcenna reakcja Polaków po minimalnej przegranej

Druga seria była jednak znacznie bardziej wyrównana. Kamil Stoch niestety nie zdołał powtórzyć wyczynu z pierwszej części, osiągając "jedynie" 128 metrów. Dobry drugi skok oddał Piotr Żyła, kolejny raz lądując na 134 metrze. Wyrównaną walkę podjęli Austriacy, którzy po skoku Michaela Hayboecka (138 m.) prowadzili z Polakami.

Paweł Wąsek, pomimo lepszej próby niż w pierwszej serii (127,5 m.) nie był w stanie wysunąć naszej reprezentacji na czoło. Wszystko było w rękach Dawida Kubackiego. Polak osiągnął 127,5 m. i dał naszym co najmniej srebro, przed trzecimi Niemcami. O pierwszym miejscu miał zadecydować skok Stefana Krafta, reprezentanta Austrii. Ten pofrunął jednak niespodziewanie 123,5 metra. Co niekoniecznie dawało pewność odnośnie ostatecznego triumfu.

Kamery telewizyjne uchwyciły moment oczekiwania polskich skoczków na końcowy rezultat punktowy Austriaków. Ostatecznie nasi przegrali zaledwie o 1 punkt! Na nagraniu widać Kamila Stocha i spółkę, którzy łapią się za głowy nie mogąc uwierzyć w minimalną wygraną rywali. To trzeba zobaczyć.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: TVP Sport

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!