Przyszłość Piotra Gąsowskiego w "TTBZ" wisi na włosku? Przekazano informacje
Nie da się ukryć, że Piotr Gąsowski jest jedną z największych gwiazd Polsatu - między innymi dlatego tak wiele emocji wzbudziły jakiś czas temu sensacyjne doniesienia o tym, że nie poprowadzi kolejnej edycji "Twoja twarz brzmi znajomo". Czas pokazał, że popularny konferansjer zmienił jedynie stanowisko i obecnie ocenia występy uczestników. Czy tym razem plotki o jego odejściu nie są przesadzone?
Piotr Gąsowski należy do ulubieńców widzów. Czy jego przyszłość w "TTBZ" jest zagrożona?
Piotr Gąsowski należy do ulubieńców widzów Polsatu i od lat cieszy się ich ogromną sympatią. Popularny prezenter najpierw "odszedł" z programu "Twoja twarz brzmi znajomo"... aby chwilę później do niego powrócić jako juror. Okazuje się, że jego przyszłość w stacji wcale może nie być tak pewna, jak wszyscy myśleli. Portal Show News donosi, że losy programu stoją pod znakiem zapytania.
Popularny "Gąs" to jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy w polskiej telewizji, którą znają niemal wszyscy - zarówno fani seriali, kabaretów, jak i innych programów rozrywkowych. W swojej karierze prowadził tak znane formaty, jak "Taniec z Gwiazdami", "Zakręceni" czy finały "Miss Polski".
Prezenter wynegocjował ogromne pieniądze za udział w "Twoja twarz brzmi znajomo"
Jak informuje portal Show News, za udział w popularnym programie prezenter miał otrzymać nawet 200 tysięcy złotych. Okazuje się, że jego kontrakt mógł dotyczyć jedynie jednego sezonu i niewykluczone, że w następnej edycji "Gąsa" może zabraknąć.
Wynegocjował jednorazowy powrót, nie wiadomo, czy jego kontrakt zakłada inne zobowiązania wobec stacji. Miał silną pozycję, bo to Polsat prosił go o powrót, więc mógł negocjować - przekonuje informator portalu Shownews.pl.
Na jesieni tylko jeden program trafi do ramówki. Przyszłość Piotra Gąsowskiego wisi na włosku?
Co więcej, Polsat ma w swoim portfolio aż dwa bardzo popularne programy, które walczą o miejsce w jesiennej ramówce - chodzi o "Taniec z Gwiazdami" i właśnie "Twoja twarz brzmi znajomo". Obie produkcje cieszą się zbliżoną popularnością, ale jesienią zobaczymy tylko jedną z nich. Nic dziwnego, że sytuacja jest napięta, a producenci obu formatów robią, co mogą, aby zwiększyć zyski i tym samym trafić do jesiennej ramówki.
Myślicie, że ogromne honorarium Piotra Gąsowskiego może okazać się gwoździem do trumny i zadecyduje o tym, że popularny prezenter nie pojawi się w kolejnej edycji "Twoja twarz brzmi znajomo"?
