Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Przyjmuje rodzinę w gabinecie na NFZ poza kolejką. Na znaną ginekolog spadła masa krytyki
Dawid Szczurek
Dawid Szczurek 04.02.2023 21:51

Przyjmuje rodzinę w gabinecie na NFZ poza kolejką. Na znaną ginekolog spadła masa krytyki

Mama Ginekolog, instagram
instagram.com/mamaginekolog

Nicole Sochacki-Wójcicka, znana w sieci jako Mama Ginekolog, nie kryła się z tym, że w swoim gabinecie na NFZ przyjmuje rodzinę oraz koleżanki z pierwszeństwem przed innymi. Po tym, jak influencerka podzieliła się z fanami swoją praktyką, w internecie zawrzało.

Wyznanie kobiety wywołało oburzenie internautów

Mama Ginekolog cieszy się dużą popularnością w mediach społecznościowych. Poza przekazywaniem wiedzy z zakresu ginekologii, kobieta chętnie wypowiada się także na tematy lifestylowe, czy też podróżnicze.

Influencerka znana jest także z kontrowersji, które wywołuje swoim zachowaniem. W ostatnim czasie głośno zrobiło się o niej ze względu na reakcję, na brak aktywności jej fanów w zorganizowanej aukcji wspierającej WOŚP.

Kobieta zawiedziona niesatysfakcjonującym wynikiem licytacji w agresywny sposób zwróciła się do swoich fanów. Kierując w ich stronę mocne słowa, nie zważała jednak na rzeczywisty powód braku zainteresowania wpłacających.

Mama Ginekolog ewidentnie nie daje o sobie zapomnieć. Przeprowadzając instagramowy live, podzieliła się z użytkownikami popularnego serwisu swoją kontrowersyjną praktyką. Ginekolog w swoim gabinecie na NFZ przyjmuje bowiem bliskich poza kolejką.

Na odzew ze strony zdumionych internautów, kobieta nie musiała długo czekać. Swoje zdziwienie zachowaniem lekarki, wyrazili w licznych komentarzach.

Mama Ginekolog nie widzi w swoim zachowaniu niczego nietaktownego. "Moralne dno"

- Ktoś pisze, że to nie jest normalne. Wiesz co? Rozumiem, że możesz tak się czuć, bo nie masz w rodzinie lub znajomych lekarzy. Tak po prostu jest na całym świecie (...). Jeżeli ktoś ma zamiar mnie oceniać, że pomagam osobom bliskim mi w życiu, to jest przegięcie - tłumaczyła Mama Ginekolog.

Kobieta nie kryła zaskoczenia reakcją ze strony internautów. W swojej obronie pokusiła się o następujące tłumaczenie.

- To jest normalne, że każdy lekarz, w każdej specjalizacji zajmuje się swoimi znajomymi, rodziną w swoim wolnym czasie (...). Każdy tak robi. Ja o tym rozmawiałem z zarządem, z profesorem. To jest normalne. To jest też sposób, żeby skrócić kolejki i dostęp po prostu do lekarza - oznajmiała.

Głos w sprawie zabrali także inni influencerzy. Znana jako Niewyparzona Pudernica w mocnych słowach odniosła się do praktyki Mamy Ginekolog.

- Wy***ało mnie z trampek. Takie coś to chyba łamanie prawa, a już na pewno moralne dno. Jakieś 15 lat temu chodziłam do ginekologa na NFZ, ale kolejki, wpychanie się bez numerka, czekanie i co tu mówić, tragiczne warunki i lekarze, zadecydowały, że zaczęłam chodzić prywatnie. Pani Mama Ginekolog nie widzi nic złego, żeby obsługiwać koleżanki w publicznym gabinecie poza kolejką. Że w prywatnym czasie? Można. Pod warunkiem, że gabinet też jest prywatny - pisała blogerka.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: instagram.com