Przewidzieli śmierć Gnatowskiego w "Świecie według Kiepskich"? Znacząca scena w serialu

Scenarzyści "Świata według Kiepskich" przewidzieli śmierć Gnatowskiego?

- Moi drodzy, Arnold Boczek to świnia, grubas, alkoholik i - nie bójmy się tego słowa - złodziej. Ale również Arnold Boczek był moim przyjacielem... Był moim przyjacielem i będzie mi go brakować... Tyle w temacie - mówił w odcinku 576 Ferdynand Kiepski.

Odcinek "Polityka" był ostatnim, w którym na ekranie widzowie mogli zobaczyć Dariusza Gnatowskiego w roli Arnolda Boczka. Aktor zmarł niespodziewanie w październiku 2020 roku.

Przez długi czas zastanawiano się, czy aktora czeka jakaś forma pożegnania w serialu. Nie wiadomo, czy fragment, który wypowiada Kiepski (w tej roli Andrzej Grabowski) został dograny później, czy od początku był wpisany do scenariusza. Jeśli w grę wchodziła druga opcja, to scenarzyści mogli czuć, że coś jest na rzeczy.

Niektórzy widzowie przyznali, że gdy słuchali dialogu, w ich oczach pojawiły się łzy. Nic dziwnego. Gnatowski był bardzo ważną postacią dla całej produkcji i jednym z ulubionych bohaterów publiczności.

Śmierć Gnatowskiego wstrząsnęła fanami

Śmierć Dariusza Gnatowskiego 20 października 2020 roku była dla wielu fanów szokiem. Choć aktor od lat zmagał się z cukrzycą, jego stan zdrowia zazwyczaj nie był bardzo poważny.

Trafił do szpitala im. Dietla w Krakowie z powodu zapalenia płuc. Po czasie wykryto u niego również COVID-19. Gdyby nie pandemia, podczas pogrzebu żegnałyby go tłumy.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Oficer wywiadu ocenia dalsze działania Aleksandra Łukaszenki

• Angela Merkel oskarżona przez Beatę Szydło o łamanie zasad UE

• Prezydent Duda rozmawiał z prezydentem Niemiec. "Jesteśmy suwerennym państwem"

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl