Przemysław Czarnek uderzył w opozycję. Odpowiedział na zarzuty Barbary Nowackiej
Poważną wymianą zdań zakończył się jeden ze wpisów Barbary Nowackiej w mediach społecznościowych. Posłanka KO, nie pozostawiła suchej nitki na wywodach Małopolskiej Kurator Oświaty Barbary Nowak, której słowa posłanka przyjęła wyjątkowo negatywnie w kontekście forsowanego przez resort oświaty projektu ustawy "lex Czarnek 2.0". "Dlaczego nie chcecie, by rodzice wiedzieli na co uczęszcza dziecko?" - odpowiadał wywołany minister.
Barbara Nowacka krytykuje "Lex Czarnek 2.0"
Forsowany przez resort nauki odświeżony projekt ustawy znanej jako "Lex Czarnek 2.0" wywołuje niemało emocji. Pierwszą wersję ustawy zawetował w marcu Andrzej Duda, tłumacząc się przed prezesem PiS, iż nie czas na takie ustawy.
Zważywszy jednak ogromne pochwały, jakie kieruje do ministra edukacji prezes partii i niewiele ciepłych słów o samym prezydencie, kwestią czasu pozostawało kolejne podejście tego pierwszego do jego flagowej ustawy.
Najwięcej kontrowersji budzą zapisy dające kuratorom oświaty daleko idące kompetencje. Jeśli ustawa weszłaby w życie, każda organizacja pozarządowa zaangażowana w działalność oświatową byłaby zdana na łaskę kuratora.
Jednym z takich kuratorów jest znana ze swych prorządowych poglądów Barbara Nowak. To do jej wpisu w mediach społecznościowych Barbara Nowacka z KO odniosła się w kontekście forsowanego przez PiS "lex Czarnek 2.0"
- Pytacie co złego w "Lex Czarnek" - otóż to, że władza w szkole zamiast do rodziców, pedagogów czy społeczności szkolnej wpadnie w ręce osób walczących z wiedzą, nauką i wolnością. Przecież to nie niedopatrzenie, że nadal jest kuratorem - wystosowała wpis posłanka KO, zamieszczając poniżej słowa Barbary Nowak.
Przemysław Czarnek uderza w Barbarę Nowacką
Można by pomyśleć cóż takiego oburzyło zatroskaną posłankę z KO?
- Niedługo Święto Wszystkich Świętych. Zaprośmy ich do domów, na polskie ulice. Niech oczyszczą je z niewoli ekologizmów, haseł mordowania najsłabszych, demoralizowania ludzi - pisała wspomniana Barbara Nowak. Wypowiedź ta zdaje się wystarczająco odpowiadać na powyższe pytanie.
- Dlaczego nie chcecie, by rodzice wiedzieli na co uczęszcza dziecko? - odpowiedział wywołany do tablicy minister edukacji. - W Polsce mamy wolność, w tym religijną - przyznawania się do poglądów relig. i ich publ. wyznawania. Konstytucja!!! - wykrzyczał minister.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: RadioZET.pl/twitter