Przemysław Czarnek mówi o emeryturach. "Musimy do tego wrócić"

Przemysław Czarnek mówi o wcześniejszych emeryturach

- Musimy do tego wrócić - mówił podczas rozmowy z Radiem Plus minister, który zwracał uwagę na ponowny dialog, który zostanie nawiązany ze związkowcami w tej sprawie.

Wcześniejsze emerytury przysługują wybranym grupom zawodowym, które m.in. ze względu na pełnione obowiązki narażone są na czynniki dodatkowe, sprawiające, iż wykonywanie pracy poważnie wpływa na ich stan zdrowia.

Wszystkie pozostałe grupy podlegają podstawowym zapisom, które mówią, iż emerytura przysługuje obywatelowi Polski po ukończeniu 60. roku życia w przypadku kobiet i 65. roku życia w przypadku mężczyzn.

Jak podkreślił minister, dialog o wcześniejszych emeryturach dla nauczycieli powinien być ponownie podjęty ze względu na trudną sytuację demograficzną w polskich szkołach. Według ministra, w placówkach zauważalny jest coraz większy spadek liczby dzieci, przez co w przyszłości może zmniejszyć się zapotrzebowanie na szeroką kadrę nauczycieli.

- Kolejne spotkanie (ze związkowcami - przyp. red.) będzie poświęcone wcześniejszym emeryturom, zabranym przez Donalda Tuska i jego rząd, musimy do tego wrócić. Już za 2-3 lata będzie problem z godzinami, bo będzie coraz mniej dzieci w szkołach, związkowcy też o tym wiedzą - mówił w Radiu Plus Przemysław Czarnek.

Pozostaje jednak pytanie, na ile związkowcy będą chcieli rozmawiać z ministrem o wcześniejszych emeryturach. Wszak do tej pory nauczyciele w pierwszej kolejności wnosili konieczność podniesienia wynagrodzenia, które w dobie trwającej inflacji jest jeszcze niższe. Próby te jednak były jak dotąd wysoce nieskuteczne.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Mongolia: Protesty przeciwko inflacji i korupcji. Szturm na budynki rządowe

• Kaczyński wytyka lekarzom pensje. Ile zarabiają naprawdę?

• Poważne problemy właściciela słynnych zakładów mięsnych. Czterystu oszukanych na 23 mln zł

Źródło: radioplus.pl/radiozet.pl