Afera Przemysława Babiarza. Trudno uwierzyć, co widzowie TVP zamierzają zrobić
Przemysław Babiarz został zawieszony w TVP po swoim komentarzu do inauguracji igrzysk olimpijskich. Widzowie zorganizowali protest w mediach społecznościowych i domagają się przywrócenia dziennikarza do obowiązków, bojkotując m.in. letnią trasę koncertową telewizji.
Przemysław Babiarz rzucił szokującym komentarzem
Przemysław Babiarz był jednym z komentatorów, którzy relacjonowali ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Po tym, jak z głośników puszczono “Imagine” Johna Lennona, wypowiedział on niefortunne słowa.
Sylwia Grzeszczak w środku nocy zwróciła się do fanów. Nie mogła dłużej tego ukrywać Kompromitacja na ceremonii otwarcia IO. Wstyd na cały światŚwiat bez nieba, narodów i religii. To jest wizja pokoju, który ma wszystkich ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety – skomentował.
Szybka decyzja TVP w sprawie Przemysława Babiarza
Telewizja Polska podjęła decyzję o odsunięciu Przemysława Babiarza od dalszego komentowania igrzysk olimpijskich. W komunikacie podkreślono, że nowa idea TVP jest niezgodna z postawą, jaką dziennikarz zaprezentował podczas transmisji.
Wzajemne zrozumienie, tolerancja, pojednanie – to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, to także fundament standardów, którymi kieruje się nowa Telewizja Polska. Nie ma zgody na ich łamanie – napisano.
Choć pojawiły się głosy podziwu wobec reakcji TVP, wielu widzów uznało ją za nieodpowiednią. W komentarzach pod materiałami publikowanymi na profilach stacji można przeczytać, że ich zdaniem jest to jawna cenzura. Niektórzy zapowiadają, że nie będą oglądać telewizji, dopóki Przemysław Babiarz nie wróci na wizję.
Brawo polscy siatkarze. Bardzo kibicuje polskim zawodnikom ale nie planuje oglądać Olimpiady w nowej telewizji polskiej. Dla Pana Babiarza – pisze jeden z internautów.
Przemysław Babiarz nie wydał oświadczenia. O czym tak naprawdę śpiewał John Lennon?
Przemysław Babiarz jak na razie nie odniósł się do swojego zawieszenia. Na prośbę o komentarz dla Plejady odpowiedział jedynie, że nie może go udzielić.
Kontrowersyjne słowa o utworze, jaki John Lennon wydał w 1971 roku, są dosyć słuszną interpretacją. W końcu muzyk sam przyznał, że choć inspirował się modlitewnikiem, wizja świata opowiedziana w piosence to postulaty komunistów.
“Imagine”, które mówi: “Wyobraź sobie, że nie ma już religii, nie ma już kraju, nie ma już polityki”, jest praktycznie manifestem komunistycznym, mimo że nie jestem szczególnie komunistą i nie należę do żadnego ruchu – mówił John Lennon w wywiadzie z Davidem Sheffem.