Produkcja "TzG" wydała komunikat. To dlatego Kaźmierska nie odpadła z programu
Choć od ostatniego odcinka “Tańca z Gwiazdami” minęło już kilka dni, nie milkną echa związane z werdyktem, jaki wówczas zapadł. Z programem pożegnał się Aleksander Mackiewicz, zaś Dagmara Kaźmierska, która już kilkukrotnie była zagrożona, nadal walczy o Kryształową Kulę. Produkcja postanowiła wyjaśnić, na jakiej zasadzie liczone są głosy, dzięki którym celebrytka nadal może tańczyć w polsatowskim show.
Dagmara Kaźmierska wzbudza skrajne emocje
Informacja dotycząca udziału Dagmary Kaźmierskiej w “Tańcu z Gwiazdami” spotkała się ze skrajnymi emocjami. Jej fani nie ukrywali swojej radości spowodowanej udziałem lubianej celebrytki w kolejnym show, zaś przeciwnicy wyrażali swoją niechęć do tego pomysłu. Pojawiły się również zarzuty kierowane w stronę produkcji - dotyczyły one angażowania do programu osoby z kryminalną przeszłością.
Pomimo tych dwojakich opinii, “królowa życia” stanęła na parkiecie i z radością prezentowała kroki, które pilnie trenowała pod okiem Marcina Hakiela. Choć stara się zachwycić jury oraz widownię, na Dagmarę Kaźmierską niemal co odcinek wylewają się niepochlebne opinie dotyczące prezentowanego przez nią tańca.
Sandra Kubicka i Baron wzięli ślub. Zdjęcia z ceremonii robią furoręOstatni odcinek "Tańca z Gwiazdami" wywołał ogrom kontrowersji
Za nami szósty odcinek “Tańca z Gwiazdami”. Nie zabrakło w nim oczywiście wielu emocji i niespodziewanych zwrotów akcji. Przede wszystkim dotyczyły one występu Dagmary Kaźmierskiej. Celebrytka stanęła na parkiecie i wspólnie z Marcinem Hakielem wykonała Paso Doble, które nie do końca przypadło jury do gustu. Duet otrzymał 19 punktów, a także usłyszał niepochlebną opinię z ust Iwony Pavlović. Na te krytyczne słowa zareagował syn “królowej życia”, Conan. Jego reakcja jednak nie przypadła widzom do gustu, a w sieci pojawiło się wiele nieprzychylnych komentarzy, dotyczących wypowiedzi, jaka padła przed kamerami.
Ja myślę, że pani Iwonka z takimi nogami nawet kroku by nie zrobiła - powiedział Conan.
Jak udało się dowiedzieć Pudelkowi, zachowanie mężczyzny nie spodobało się również produkcji programu. Skutkowało to wezwaniem Dagmary Kaźmierskiej “na dywanik”. Co zatem usłyszała?
Produkcja "Tańca z Gwiazdami" ma dość Conana, który nie przestrzega zasad programu. Goście nie powinni wchodzić na parkiet, wręczać kwiatów i rzucać maskotek. Produkcja postanowiła porozmawiać na ten temat z Dagmarą. Od następnego odcinka Conana będzie mniej. Jest to program o gwiazdach i tancerzach, a nie o gościach z widowni - wyjaśnił informator serwisu.
ZOBACZ TAKŻE: Tyle Agnieszka Chylińska zarobi w USA. Kwota robi wrażenie
Produkcja "Tańca z Gwiazdami" wyjaśnia zasady przyznawania punktów
Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel podczas minionego odcinka “Tańca z Gwiazdami” zdobyli 19 punktów, mimo to z programu odpadli: Aleksander Mackiewicz i Izabela Skierska, którzy otrzymali od jury 38 punktów. Decyzja ta była dużym zaskoczeniem dla widzów, którzy w dużej mierze przekonani byli, że z programem pożegna się celebrytka, która już kilkukrotnie znalazła się w gronie osób zagrożonych. Produkcja programu wydała więc komunikat, w którym przypomina, że z opresji ratowały ją głosy widzów. Wyjaśniono w jaki sposób są one przydzielane.
Pamiętajcie, że to Wy decydujecie, kto wygra. 50% głosów to poparcie widzów pochodzące z sms-ów oraz aplikacji, a kolejne 50% głosów to punkty przyznawane przez jury - napisano na Facebooku na oficjalnej stronie “Tańca z Gwiazdami”.
