Prawie straciła wzrok! To, co miała w oku, przyprawia o mdłości. To może przytrafić się KAŻDEMU
Kobieta przez kilka dni odczuwała ból, swędzenie i ogólny dyskomfort oka, a zastosowana antybiotykoterapia nie przynosiła oczekiwanego skutku, dlatego też zdecydowała się szukać pomocy w szpitalu. Tam, po wykonaniu dokładnych badań, usłyszała zaskakującą diagnozę, która niemal zwaliła ją z nóg.
Ogromny kłopot 38-latki
Shereen-Fay Griffin z Crayford w Anglii była dość aktywna fizycznie, a dużą frajdę sprawiało jej pływanie w basenie. By uprawiać ten sport, chodziła na lokalną pływalnię. Zdecydowanie nie stroniła od wody.
Pływałam. Korzystałam tam z basenu i prysznica. Myłam też twarz w domu rano i wieczorem - tłumaczyła 38-latka podczas rozmowy z “MailOnline”.
Wystarczyły dwa dni, by zorientowała się, że coś jest nie tak. Odczuwała dyskomfort w oku , które swędziało ją oraz bolało. Kobieta nie zlekceważyła objawów i udała się do lekarza, który zalecił jej zastosowanie kropli do oczu, dostępnych bez recepty.
Dziwny ból oka u 38-latki i jeszcze gorsza diagnoza
Pomimo stosowania lekarstw zaleconych przez lekarza, kobieta nie odczuła żadnej poprawy, dlatego też postanowiła udać się tym razem do okulisty. Zdiagnozował on u kobiety infekcję oka, którą wywołuje wirus opryszczki pospolitej. 38-latka otrzymała receptę na sterydy oraz antybakteryjne krople do oczu.
Historia znów się powtórzyła - pomimo stosowania się do zaleceń lekarza i braniu przepisanych lekarstw, nadal nie było żadnej poprawy. Kobieta zdecydowała się tym razem szukać pomocy w szpitalu. Tam, po wykonaniu badań, usłyszała szokującą diagnozę. Stwierdzono u 38-latki obecność acanthamoeba keratitis (AK), który jest mięsożernym pasożytem oka, żywiącym się rogówką . Jego inwazyjne działanie w organizmie może przyczynić się nawet do ślepoty.
38-latka z groźną bakterią w oku. Jakie czekają ją konsekwencje?
Pasożyt, z którym zmagała się 38-latka, wręcz wgryza się w rogówkę oka, co skutkuje bólem tego narządu. Występuje on przede wszystkim w glebie i wodzie - kranowej, a także w basenach oraz rzekach. I to właśnie najprawdopodobniej na pływalni doszło do zarażenia kobiety. A skutki są opłakane.
Shereen-Fay Griffin nie widzi na lewe oko , co znacznie utrudnia jej prace i codzienne funkcjonowanie, a dodatkowo, jak wyjaśniła podczas rozmowy z “MailOnline”, czuje ból gałki ocznej, a także swędzenie oraz suchość. Dodała, że w odzyskaniu wzroku może pomóc jej przeszczep rogówki, jednak nie ma pewności, czy ta operacja się uda.