Poznajecie mężczyznę ze zdjęcia? Zna go cała Polska, doczekał się niezliczonej ilości fanów
Kim jest mężczyzna, który tak intrygująco prezentował się na zdjęciach z młodości? Na to, by jego nazwisko było znane w całej Polsce, pracował ciężko przez wiele lat. Zanim je odgadniecie, zapoznajcie się z kilkoma interesującymi faktami z jego życia. O wielu z pewnością nie wiedzieliście.
Popularny Polak na zdjęciu z młodości. O kogo chodzi?
Tajemniczy młodzieniec ze zdjęcia był dumnym absolwentem krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, jednak debiut na scenie zaliczył w innym mieście. Po uzyskaniu dyplomu swoje pierwsze aktorskie szlify zebrał w Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Dopiero w ciągu następnych lat swoim warsztatem raczył widzów spektakli w Gdańsku (Teatr Wybrzeże), Krakowie (Ludowy), Wrocławiu (Polski), Tarnowie (Ziemi Krakowskiej), Białymstoku (im. Aleksandra Węgierki), Opolu (im. Jana Kochanowskiego) i Łodzi (im. Stefana Jaracza).
Choć lista miejsc, w których pracował, rzeczywiście jest imponująca, zawodowo spełniał się nie tylko na scenie. Równie dobrze czuł się również na planie filmowym - na swoim koncie przez 65 lat nieustannej kariery ma aż 40 ról w serialach i 150 w filmach fabularnych. Domyślacie się, o jakim artyście mowa?
"Mocna, brutalna, męska twarz". Tak pisano o nim w prasie
Jak o imponującym talencie aktora mówiło się na początku jego drogi po sławę i uznanie? Okazuje się, że jego umiejętności zostały dostrzeżone przez krytyków bardzo wcześnie. Gdy pokazał się przed kamerą w filmie "Trzy starty" (reż. Czesław Petelski), w prasie kilka słów poświęcono nie tylko wyszkoleniu, ale także... charakterystycznej urodzie.
Warto zwrócić uwagę na aktora, który w filmie gra jednego z trenujących chłopaków i którego przypadkowo nokautuje bohater - słabeusz. Aktor ten nie jest chyba wymieniony w czołówce. (…) Zdaje się, że jest piekielnie zdolny. Ma on w każdym razie twarz, twarz przez wielkie 'T' co się zowie aktorską; mocną, brutalną, męską - dla tego chłopaka warto by napisać scenariusz, niech pokaże, co potrafi - zadeklarował Marek Hłasko w felietonie dla magazynu "Po prostu".
Po tych słowach nie można się dziwić, że kariera obiecującego aktora rzeczywiście od razu ruszyła z kopyta. Pośród dziesiątek produkcji (m.in. doceniony przez środowisko "Erratum" lub "Bogowie" ) pewien tytuł dał mu największą sławę. To jeden z najdłużej emitowanych sitcomów na świecie. W jaką postać się tam wcielił?
Poznajecie aktora ze zdjęcia? To Ryszard Kotys
Aktor widoczny na zdjęciu początkowo miał zagrać Ferdynanda Kiepskiego w "Świecie według Kiepskich" , jednak z racji wieku przypadła mu rola uciążliwego sąsiada głównego bohatera, czyli Mariana Paździocha. Nie ma zatem wątpliwości, że chodzi o… Ryszarda Kotysa.
To właśnie Ryszard Kotys dumnie prezentuje się na kadrach sprzed lat. Tak wyglądał w nominowanym do Złotych Lwów dziele Agnieszki Holland pt. "Niedzielne dzieci" z 1976 roku. Miał wówczas 44 lata, zaś poniżej widać, jak wyglądał młodszy o kolejne dwie dekady.
Uwielbiany gwiazdor zmarł 21 stycznia 2021 roku w wyniku powikłań po koronawirusie. Został pochowany w Lusowie, gdzie mieszkał przez ostatnie lata życia. W którym momencie zorientowaliście się, o kogo chodzi?
Źródło: Po prostu
