Powalone drzewa i zalane posesje. To była niespokojna noc, strażacy walczyli z żywiołem
Niż genueński, który powoli dociera do Polski, już wczoraj spowodował pierwsze, silne opady deszczu na południu kraju. Strażacy odnotowali tam kilkadziesiąt interwencji. Według wszelkich prognoz najbliższe dni pod tym względem będą znacznie bardziej intensywne. Służby przygotowują się na ogrom pracy.
Silne ulewy docierają do Polski. Strażacy interweniowali dziesiątki razy
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I, II i III stopnia przed intensywnymi opadami deszczu dla wielu regionów Polski. Na niebezpieczne skutki przejścia żywiołu najbardziej narażeni są mieszkańcy południowych części kraju. Prognozuje się, że ulewy, jakie w najbliższy weekend pojawią się w Polsce, będą najwyższe od lat.
Dolny Śląsk, Małopolska, Opolszczyzna i Śląsk - to w tych regionach obowiązują aktualnie ostrzeżenia najwyższego stopnia. Suma opadów może sięgać tam średnio do nawet 150 l/mkw.
Już w czwartek i piątek strażacy mieli sporo pracy. Na Dolnym Śląsku interweniowali ponad 40 razy. 10 zgłoszeń przyjęto w powiecie kłodzkim. Strażacy cały czas prowadzą działania prewencyjne i zabezpieczają newralgiczne miejsca.
Sytuacja będzie poważna, przygotujmy się na wiele utrudnień - mówi rzecznik Państwowej Straży Pożarnej starszy brygadier Karol Kierzkowski. - Skala zagrożenia nie jest tak duża, jak w 1997 roku, kiedy Polskę nawiedziła tak zwana powódź tysiąclecia - uspokaja.
Niepokojące prognozy. Strażacy szykują się na intensywny weekend
Strażacy przygotowują się do intensywnego weekendu. Jak przekazał wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, również żołnierze wojsk obrony terytorialnej gotowi są do pomocy w związku zagrożeniami powodziowymi.
Wicepremier skierował do zgrupowań na południu kraju amfibii, a także saperów z Wojsk Lądowych. Przyznał, że wojsko będzie współpracować ze strażą pożarną, policją i innymi służbami " pod nadzorem MSWiA w ramach swojej misji dbania o bezpieczeństwo i niesienia pomocy".
ZOBACZ: Nie żyje dwóch 19-latków, zginęli w tragicznych okolicznościach. Ratownicy byli bezradni
W związku z sytuacją pogodową, w czwartek w całym kraju odnotowano 124 interwencje straży pożarnej. Najwięcej w woj. dolnośląskim - 40, wielkopolskim - 15, śląskim – 15 i opolskim - 11 - informuje Państwowa Straż Pożarna.
W regionach, gdzie występują ostrzeżenia przed powodziami, w jednostkach OSP trwa dokładne sprawdzanie i przygotowywanie sprzętu do działań.
Dzisiaj w godzinach popołudniowych i wieczornych nasi strażacy czynili przygotowania do ewentualnych zagrożeń powodziowych. Przywracali sprawność zatkanych i zamulonych klap i przepustów oraz usuwali powalone drzewo z koryta Piławy, które piętrzyło wodę - informują strażacy z OSP w Mościsku.
Polska przygotowuje się na niebezpieczny weekend w pogodzie
Jak informuje IMGW, w piątek do godziny 6.00 sumy opadów przekroczyły w niektórych miejscach 50 mm.
Od chwili obowiązywania ostrzeżenia, największe sumy opadów zanotowano w Międzylesiu 61 mm, Nowej Wsi 50 mm, Stroniu Śląskim 57 mm w Dzierżoniowie 58 mm oraz w Głuchołazach 58 mm - informują synoptycy.
ZOBACZ: Nadchodzi ulewa stulecia, wojewoda zaapelował do mieszkańców. Podał “skrajny scenariusz”
Premier Donald Tusk pojawił się nad ranem we Wrocławiu, aby wziąć udział w odprawie ze służbami w związku z zagrożeniem powodziowym. Tuż po spotkaniu, ok. godz. 9.00 planowana jest konferencja prasowa szefa rządu.