Ponętna Beata Ścibakówna zachwyca w bikini, pokazała odważne zdjęcia. 54-letnia aktorka jest w świetnej formie
Beata Ścibakówna wypoczywa na wakacjach. Na Instagramie dzieli się ponętnymi kadrami z chorwackiej plaży, czym budzi zachwyt dużej części wirtualnej społeczności zgromadzonej na jej profilu. Gdy patrzymy na te zdjęcia, nie przypomina na nich niektórych postaci, w jakie wcielała się podczas swojej wieloletniej kariery aktorskiej. Co za widoki!
Beata Ścibakówna nie pochodziła z aktorskiej rodziny
Beata Ścibakówna urodziła się w Zamościu w 1968 roku. Jest córką laborantki i dyrektora ds. transportu w tamtejszych zakładach mięsnych. Gdy lata temu postanowiła zostać aktorką i udało jej się dostać do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie, nikt nie mógł przypuszczać, że okaże się tak wielkim talentem.
W 1992 roku uzyskała zawód aktorki, chociaż jeszcze w czasie studiów (w 1990 r.) udało jej się zadebiutować. Jan Englert już wtedy widział jej artystyczne predyspozycje i zaangażował ją do reżyserowanej przez siebie sztuki „Pan Tadeusz”. Wcieliła się w postać Zosi.
W kolejnych latach posypały się zawodowe propozycje i blondwłosa aktorka wystąpiła w wielu produkcjach czołowych polskich reżyserów, np. Krystyny Jandy, Jana Bromskiego i Jana Guzy („Czterdziestolatek. 20 lat później”).
Swój kunszt aktorski pokazywała w mocy seriali, w których najczęściej grywała „czarne charaktery”. Jednym z wyjątków był serial „Skazane” realizowany przez telewizję Polsat, w którym przyjęła rolę zastraszonej matki, która zadenuncjowała swojego syna, narkomana.
W 2015 roku, grając Annę Kowalską we wspomnianych „Skazanych”, prezentowała się widzom w szarych i grubych swetrach pod samą szyję, z rozczochranymi włosami, bez makijażu i krzty seksapilu. Niczym nie przypominała kobiety, którą dzisiaj obserwujemy na łamach mediów społecznościowych. To dowód na to, jak utalentowaną artystką stała się była uczennica swojego przyszłego męża, Jana Englerta.
Beata Ścibakówna na chorwackiej plaży
Kadry z aktorskich wcieleń kontrastują z tym, jak niesamowitą formą cieszy się 54-latka w 2022 roku. Aktualnie przebywa na urlopie w słonecznym kraju, który wielu Polaków również obiera za swój wakacyjny kierunek.
Beata Ścibakówna przebywa w chorwackim Dubrowniku i na swoim Instagramie udostępnia kuszące fotosy, na których pozuje w stylowym bikini w odcieniach bieli i żółci. Rodowita zamościanka postawiła na ciekawy kostium kąpielowy z frywolnym zapięciem na dekolcie.
Artystka korzysta z uroków morskiego miasteczka, jednak nie wiemy, czy przebywa tam ze swoim ukochanym. Wiemy natomiast, że urokliwa lokalizacja zrobiła na niej duże wrażenie.
– Morze, słońce, wyspy, plaża, odpoczynek, wakacje pierwszy raz w Chorwacji i na pewno nie ostatni – tymi słowami dzieliła się z 40 tysiącami swoich obserwatorów na Instagramie.
Ci byli zachwyceni imponującą formą Ścibakówny. Nie szczędzili jej pochwał, doceniali również naturalną urodę swojej idolki. Nie sposób nie skomplementować również sylwetki, która – jak aktorka sama zapewniała – jest efektem kulinarnych wyrzeczeń i spędzania czasu na ćwiczeniach.
Zdjęcia zażywającej kąpiele słoneczne i opalającej się aktorki, znanej z seriali „Na dobre i na złe”, „Diagnoza” i „Samo życie”, zrobiły prawdziwą furorę. „Klasa i uroda”, „Pełna gracji, wyjątkowości i naturalności”, „Patrzę i podziwiam cudowną figurę”, „Wyglądasz zjawiskowo, bosko. I te piękne widoki” – pisali fani. Przyznajemy, że i my podzielamy ich opinię i również nie możemy wyjść z zachwytu!
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Roksana Węgiel pręży okazałe kształty na plaży w Stegnie. Towarzyszy jej nowy chłopak
Źródło: Goniec, Plotek